„Umrzecie. Cios nożem, odrąbanie głowy, strzał z broni palnej, bomba. Szybko zrozumiecie, że nie trzeba było tykać naszej wolności". Mail dotarł do 52 posłów partii rządzącej pod koniec grudnia, kiedy rada ministrów debatowała nad zastąpieniem paszportu covidowego szczepionkowym.
Równolegle z głosowaniem tego projektu w parlamencie na jednym z forum antyszczepionkowców pojawił się wpis 19-latka z Hawru: „Mam listę posłów do zabicia. Zniszczenie ich biura to za mało. Chcę krwi. Na miłość boską, też coś zróbcie!". Mimo hakerskich środków ostrożności udało się go szybko zidentyfikować. Został skazany na 10 miesięcy więzienia (w tym sześć w zawieszeniu).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tylko co potem?
Znowu gilotyna i bałagan - plus jakiś agresywny cesarz na koniec?
A na koniec tępy król z poparciem kościoła.
Ludwik 18ty nie był taki tępy, spędził większość życia na emigracji gdzie nieźle czasem " dostał w skórę", a system brytyjski w zasadzie przypadł mu do gustu. Po restauracji Bourbonów w 1815 roku rozumiał że powrót do modelu rządów sprzed rewolucji jest niemożliwy i starał się prowadzić politykę współpracy z parlamentem. To dopiero jego brat Karol " ultras" 10ty zapragnął powrotu do absolutyzmu i zmiotła go kolejna rewolucja w 1830tym roku.
Taki agresywny cesarz który przywrócił autonomie chociaż części Polski i dał asumpt do dalszej walki o niepodległość, zaiste Francja zły przykłada niesie. Do tego dorzucisz początek końca monarchi na kontynencie, rządy oświecenia...ty to korwinista jesteś chyba :)
No, może i fajny chłop by z niego, tyle że strasznie dymił po całej Europie :)
Fajnie się o tym czyta, o skutkach można dyskutować, ale żyć to ja bym w napoleońskiej epoce zwyczajnie NIE CHIAŁ
To prawda, tylko ustroju narzuconego przez obce bagnety nikt nie chce,nawet jeżeli jest to wolność równość i braterstwo...w Hiszpanii Napoleon obalił absolutyzm, wprowadził świecki porządek...i miał tam nieustającą rewoltę ze strony ludu który nie docenił wyzwolenia z okowów absolutyzmu...podobnie było w Afganistanie: lud ( może za wyjątkiem kobiet) przez 20 lat nie przyjął zachodnich wzorców, które bez poparcia US army zwinęły się w 2 tygodnie.
Zależy gdzie byś się urodził. W obecnej też być nie chciał żyć na wschodniej Ukrainie dajmy na to. Nie generalizuj pochopnie. W napoleońskiej Europie były miejsca które chciałbyś zobaczyć, żyć w nich i cieszyć się życiem. Oczywiście trzeba się szczześlwie urodzić ale to jak zawsze.
Nam ustrój narzuciło USA i jakoś nie widzę strasznych rewolt na tym polu. Chodzi tylko o wytworzenie poczucia iż naród objęty kuratelą sam dokonał wyboru i że jest lepiej niż było. Ale narzucanie swego ma się świetnie tu, teraz i zawsze, przez silniejszego, "wyzwoliciela"
2. "13 proc. społeczeństwa popiera przemoc wobec reprezentantów władzy, a 60 proc. deklaruje „rozumienie niezadowolenia", nie aprobując metod jego wyrażania"
Skąd wniosek, że większość akceptuje covidowe obostrzenia, skoro 60 proc. rozumie niezadowolenie?
Propaganda leje się z Wyborczej. Ludzie protestują na całym świecie przeciw obostrzeniom a wyborcza swoje. W Kanadzie nawet stolice zablokowali. Ale dla wolnych mediów to są rasiści, terroryści i radykałowie.
Absolutna władza korumpuje absolutnie.
Administracje wykonują polecenia Jednego Procenta.
Czego nie pojmujesz? To, że ktoś rozumie, że np. skazany jest niezadowolony, nie znaczy, że nie popiera skazania.
No ja przykładowo chciałbym aby szczepienia na COVID były obowiązkowe, kary za nieszczepienie bardzo dotkliwe. Do tego chciałbym aby maseczki w pomieszczeniach zamkniętych to były obowiązkowo maseczki minimum FFP2, żeby to było sprawdzane, powszechnie, kary dotkliwe za brak. Przez to jednocześnie rozumiem niezadowolenie tych którzy ponoszą koszty zaniechań rządu w tej kwestii, nie tylko umierających pacjentów, ale też właścicieli i pracowników firm które bankrutują. A więc akceptuje te obostrzenia, które mają naukową podbudowę i dzięki nim, można nie ponosić innych kosztów.
(...) a wyborcza swoje. (...)
* * *
Jasne, Wyborcza powinna zamienić się w jakiś szurowski portal i zajmować się głownie reklamowaniem nawiedzonych znachorów i wielbłądzich kołder...
Personifikujesz naturę, co jest równie mądre jak antyszczepny ruch.
H ci w pysk
Nie mów że Babe Wange studiujesz, szacun.
wedlug mnie to nie doprowadzi do niczego dobrego, to tak jakby oddać władzę dzieciom
Ryzyko jest, masz rację, ale to są procesy, które się odbywają niezależnie czy my to popieramy czy nie.
Poza tym mam pytanie na Twoje obawy: a teraz niby jest dobrze? Jest? O ile się nie mylę, to ze wszystkich stron straszą nas zagładą.
Skoro „dorośli” się nie sprawdzają…
Jasne - freaki, antysystemowcy zawsze byli ale nigdy tak liczni i tak agresywni! To skutek niezwykle skutecznych baniek informacyjnych, które są kreowane i podtrzymywane przez media rynsztokowe. W dodatku bigdata na permanentnej inwigilacji, szerzeniu fakeniusów i podziałów zarabiają krocie!
Macron cośtam przebąkiwał, że ma zamiar wprowadzić jakieś ograniczenia na bezkarne w tym momencie media rynsztokowe, ale kilka miesięcy przed wyborami to on już niestety nic w temacie nie zdziała... A jak wygra Le Pen czy inny populista - to na zmiany nie ma szans, bo kto jak kto ale to właśnie amerykańskie media rynsztokowe są najlepszym sprzymierzeńcem wszelkich populistów.
Chociaż jednak Francja to dość szczególny przypadek... Akurat zamieszki, wybuchy niezadowolenia, palenie samochodów - to zdaje się niejako ich sport narodowy powtarzany cyklicznie. Było to i przed mediami rynsztokowymi, niemniej teraz z pewnością się do tego dodatkowo przyczyniają.
A twoja bańka jest też pełna bzdur, półprawd i subiektywizmu wynikającego z przyczyn koteryjno finansowych, chodzi o to, żeby zaglądać do innych baniek, patrzeć gdzie jest leży prawda (bo w kazej bańce, zwanej kiedyś po prostu zdaniem) gdzieś leży prawda. Nawet PiS się czasem nie myli a PO i Lewi często ściemniają, więc nie oceniaj czyjejś bani dopóki sam w swojej gnijesz.
Wiesz, jak na razie to jedna bańka zmierza w kierunku działań terrorystycznych.
To jest o wiele głębszy problem, niż tylko zbuntowani „antyszczepionkowcy”.
Trzy bańki zmierzają, prawicowa, lewicowa i islamsko fundamentalna od pewnego czasu. Nie jedna, chociaż może ci się tak zdawać czytając i oglądają treści z jednej tylko baniuchny.
Masz rację. Obecny system demokratyczny jest zagrożony, szczególnie dotyczy to wersji demokracji przedstawicielskiej. Przemysłowa cywilizacja przeszła w cywilizację informatyczną. Powoduje to nacisk na demokrację by się zmieniła, oby nie upadła. Skoro możemy płacić elektronicznie to możemy też głosować i decydować bardziej bezpośrednio. Możemy być bardziej podmiotowi. Nie musimy dawać in blanco pełni władzy naszym przedstawicielom, skoro nie realizują programów wyborczych, dają się korumpować na potęgę i odwracają się od swoich wyborców plecami?
Dokładnie, a teraz proszę powiedź mi ktore partie w Europie najbardziej naciskają na przeprowadzanie wyborów, referendów itp. w Europie? Wydaje się że głównie jest to paradoksalnie (?) skrajna prawica. Co natomiast postulują partie określane mianem lewicowych, w kwestii np. z naszego podwórka - aborcji? Czy chcą referendum w tej sprawie, najbardziej demokratycznej formy z możliwych? Nie, referendum nie chcą i powiedz mi teraz, jak to jest że najbardziej antydemokratycznymi partiami stały się własnie te które z demorkacją na ustach pouczają nas kim mamy być i jak myśleć? Do tego bigosu dołóżmy rzecz nie wymyśloną przez Orwella, system totalnej inwigilacji wprowadzają prywatne podmioty, nie superpaństwo, jednocześnie cenzurujące treści zamieszczane przez nie odpowiednio myślących a co więcej wszystkim naokoło zdaje się to nie przeszkadzać w realizacji wolności słowa, kolejnego fundamentu demokracji...Czyli kapitalstyczne jak najbardziej podmioty, kierujące się socjalistycznymi pobódkami wprowadzają nam dyktaturę nowej, technologicznej oligarchii hahaha, coś pieknego. Ludzie by tego nie wymyślili, kto zatem, bóg, natura, ufoludki, chaos....diaboł? ;)
Myślę, że demokracji bezpośredniej chcą generalnie ruchy poza-mainstreamowe, nie tylko radykalna prawica, ale ona również. Problem jest w tym, że po zdobyciu władzy partie polityczne wypinają się na swoich wyborców, bo po co im ciągła kontrola ze strony wyborców-obywateli? PO też miała postulaty typu referenda, JOW-y i co z tego zostało? Polska nigdy nie była forpocztą zmian na świecie, niemniej "gen sprzeciwu" robi swoje. Niektórych może wkurzać taka postawa części społeczeństwa, ale jak uważam, że to zdrowe, że wciąż podważamy i wątpimy, szczególnie że jak piszesz dyktatura nowych technologii może być totalna.
Dziwi mnie jednak kompletny brak zainteresowania m.in. mediów, demokracją bezpośrednią podczas gdy istnieją już dość długo narzędzia umożliwiające jej istnienie. Tak jakby cały estabilshment z prawej i z lewej jednak nie ufał naczelnej zasadzie demokracji iż większość decyduje wypowiadając się. Tak jakby obie strony miały wyborców za małpy z brzytwą. W istocie chyba jest tak, że gdy zaistniała możliwość pierwszy raz w historii wprowadzić prawdziwą demokrację okazuje się, że na jej drodze stają siły "wolnościowe" i "demokratyczne"
Jest tak jak piszesz. Historia pokazuje, że masy ludzkie np. niższe warstwy, niewolnicy, kobiety, mniejszości muszą sami sobie wywalczyć prawa. Nic nie jest dane, bo ktoś prosi. Teraz znowu budzi się w ludziach gniew. Zobaczymy...
Gniew jest zawsze, jedna rzecz której wymaga zapłon to dołująca ekonomia. Jest to główny motor wszelkich przemian społecznych. Póki generowanie abstrakcyjnych cyferek na abstrakcyjnych kontach daje jakoś radę póty gniewnych będzie pare procent maksimum. Ale i ta sztuczka przestanie w końcu wystarczać, chyba już się to dzieje powoli, tak jak mówisz.