Oburzeni "eskalacją przemocy" ze strony władz wobec imigrantów trzej aktywiści z Calais rozpoczęli strajk głodowy. Po ponad 20 dniach nadal oczekują na reakcję rządu.

Książki, kilka herbat ziołowych, czajnik, trzy materace, duża liczba kocy i swetrów. Na tyłach zimnego kościoła św. Piotra w Calais na północy Francji od 11 października jezuita o. Philippe Demeestere, kapelan organizacji Secours Catholique, oraz Anaïs Vogel i Ludovic Holbein, para wolontariuszy z Alzacji zaangażowanych w pomoc imigrantom, powadzą strajk głodowy. Dlaczego?

- Ponieważ trudno nam przełknąć to, co się dzieje w kwestii imigrantów w tej chwili - mówi "Wyborczej" ojciec Philippe.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To nie są uchodźcy tylko łamiący prawo francuskie nielegalni imigranci.
    @Opa
    paradoksalnie oni chcą z Francji wyemigrować. Za cholerę tego nie rozumiem, bo we Francji lepsza pogoda, lepsze żarcie, kraj ogólnie ładniejszy, no i język chyba bliższy emigrantom z Afryki.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @Opa
    Opcia, a skąd ty to wiesz?
    już oceniałe(a)ś
    3
    10
    @persefona
    Z tvp
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Przyznam, że nie czaję o co chodzi.

    Z artykułu i przytoczonej w nim wypowiedzi Macrona wynika, że Francja organizuje ośrodki dla uchodźców., więc nie ma mowy o jakimś złym traktowaniu (choć z pewnością nie są to 4* hotele).

    W koczowiskach w Calais gromadzą się więc ci, którzy z tej pomocy nie chcą skorzystać. Lokalizacja tych koczowisk nie jest przypadkowa - są w nich ci, którzy chcą albo chyłkiem przemycić się do UK w ciężarówce i przez tunel albo jakąś przemytniczą łodzią. Bynajmniej nie są to ludzie, którzy mają bilety na prom albo pociąg. Żadne państwo nie może pozwolić coś takiego, tym bardziej, że UK stanowczo naciska na likwidację takich koczowisk.

    Innymi słowy: o co chodzi tej bandzie głupków? W życiu nie użyłem słowa "lewak" ale coraz trudniej mi się powstrzymywać.

    TomiK
    @fawad
    Ale po co podawać jakieś niewygodne fakty? Wystarczy podawać propagandową papkę dla ludożerki
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Francja im nie starcza, wolą przebrnąć jakoś do Albionu ?
    już oceniałe(a)ś
    26
    6
    Jak widać działania mafii przemytniczych tym "aktywistom" nie przeszkadzają
    @boaz
    Agentura wpływu
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    >> po śmierci Yassera, 16-letniego Sudańczyka, który pod koniec września stracił życie, gdy wypadł z ciężarówki, do której próbował wsiąść, by dostać się do Anglii, para postanowiła zmienić sposób działania

    No wiec czego teraz żądają? Żeby policja zatrzymywała ciężarówki i czekała aż migranci bezpiecznie ulokują się na pace?

    TomiK
    @fawad
    “…do której próbował wsiąść” - dla mnie to wyglada jak opis próby napadu na pojazd. Zginął małoletni bandzior, który przebywając w bogatym kraju z obfitym socjalem, próbował przedostać się do jeszcze lepszego raju. Żadna strata.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @rattus-rattus
    Szesnastolatek
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Jest kraj w Europie, w którym migranci ubogacają autochtonów. To Szwecja. Na prom wszystkich i do Szwecji. Tylko, żeby się nie pomyliło komuś i nie popłyneli do Danii. Duńczycy już nie chcą ubogacania ich kraju i ich samych. Ciekawe czemu?
    już oceniałe(a)ś
    24
    12
    W nowej Europie, tylko nielegalni imigranci maja prawa. reszta ma zasuwac na ich socjal, bo jak nie to rasizm i cancel culture.
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    Aktywiści są z natury rzeczy oburzeni. Nic nowego. Niech trochę schudną dla zdrowia.
    już oceniałe(a)ś
    13
    4