Derek Chauvin, policjant, który został nagrany, jak przydusza kolanem czarnoskórego George'a Floyda tuż przed jego śmiercią, został oskarżony o morderstwo trzeciego stopnia – poinformował prokurator Mike Freeman.
– Mamy dowody, mamy wideo obywatela, okropną, straszną rzecz, którą każdy z nas widział wiele razy – mówił Freeman, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że jeszcze dziś prokuratura przedstawi szczegóły dotyczące zarzutów.
Na nagraniu z telefonu komórkowego widać, jak Floyd, który nie może złapać oddechu, błaga policjanta, który klęczy na jego szyi: „Proszę, nie mogę oddychać!”. Po kilku minutach Floyd cichnie i przestaje się poruszać. Policja twierdziła, że Floyd opierał się aresztowaniu. Nie potwierdziło tego jednak nagranie z kamery monitoringu w pobliskiej restauracji.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie zamkną, nawet jak posadzą. Gliniarze - więźniowie są izolowani od reszty.
i czym się różnią liberalni czy postępowi z Warszawy od elektoratu PiS?
niczym, ta sama tępota, te same dzikie odruchy... gwałt gwałtem, przemoc przemocą... europejskość to tylko posrebrzane pazłotko, wystarczy podrapać i ten sam folwarczny gnuj wychodzi, fascynacja dziką ameryką z jej obskuranckim prawem i więziennictwem, pobociami i gwałtami pod celą jako "sprawiedliwością".
Niedobrze się robi.
To jak wszystko zależy od stanów ale tam gdzie więzienia są prywatne, płacone mają od tego, żeby więźniowie nie uciekli, to czy się pomordują nawzajem, czy się nie okradają albo nie gwałcą jest na którymś tam miejscu.
Czarny już był skuty, jak leżał na glebie.
Każdy policjant na całym świecie jak zacznie to już nie przestanie bo mu się już we łbie zagotowało.
" Przeciwko Chauvinowi wpłynęło wcześniej 18 skarg. Dwie skończyły się dla niego reprymendą od przełożonych. Tou Thao, inny policjant, który brał udział w interwencji, był w przeszłości oskarżony przez czarnego aresztowanego o nieproporcjonalne użycie siły. Mężczyzna twierdził, że podczas zatrzymania w 2014 r. Thao i jego partner bili go pięściami, kopali i zadawali ciosy kolanem, aż wybili mu zęby. Sprawa zakończyła się ugodą pozasądową."
Dziki kraj.
Gliny w USA zachowują się tak, jak rosyjskie, albo brazylijskie.
błędne koło, bezwzględne i surowe prawo, napędza bezwzględnych i okrutnych przestępców którzy niewiele mają do stracenia (w USA można dostać dożywocie za handlowanie narkotykami w warunkach redydywy, to co powstrzymywać będzie takiego handlarza przed zabijaniem przy okazji porachunków albo w ramach ucieczki przed policją?). Do tego kultura gloryfikująca przemoc i przemocowe rozprawianie się z "występkiem" ci wszyscy "superbohaterowie".
Do tego ta kara śmierci - nie przez przypadek zacytowałem również tą wypowiedź po stronie powiedzmy ofiary przestępstwa...
Przemoc, nienawiść, zabójstwa w majestacie prawa albo poza nim...
W Kanadzie też jest swobodny dostęp do broni a nie ma tyle przemocy i tyle przestępstw z jej użyciem.
Uniewinnią go, jak zwykle.
No to będą kolejne zamieszki i spalą sąd.
Ciekaw jestem czy suweren zrozumiał twój komentarz.
Suweren nie czyta GW.
To tłumaczy mi opinię gen lrokuratora Minnesoty Ellisona dlaczego się nie śpieszą z zarzutami - bo inaczej Chauvin mógłby zostać uniewinniony jak wielu białych policjantów przed nim.
zgadza sie - dlatego zarzut prokuratorski to morderstwo trzeciego stopnia...
czyli "gdyby byl zdrowy to by sie w tej sytuacji nie udusil, ale policjant nie mogl miec pewnosci ze jest zdrowy wiec "przesadzil" a teraz pytanie glowne bedzie (z prawnego punktu widzenia) czy bylo jakies uzasadnienie dla takiego "przytrzymania" - nawet jesli wynikajace tylko z "przeszlosci" ofiary