Miało być tak: minister Wieczorek robi porządki na liście czasopism po poprzedniku, który ręcznie ją poprawiał. Nowe zasady tworzy Komisja Ewaluacji Nauki, a resort je w pełni akceptuje. W praktyce wyszło jednak inaczej.

Porządki w wykazie czasopism naukowych znalazły się na liście stu konkretów rządu Donalda Tuska. To dość branżowe narzędzie, które od kilku lat podnosi naukowcom ciśnienie.

Badacze w Polsce są oceniani głównie na podstawie tego, ile i gdzie publikują. Od tego zależy ich awans, osiągane stopnie naukowe i premie. Ministerstwo Nauki tworzy wykaz czasopism naukowych z Polski i ze świata, klasyfikując je według liczby punktów, jakie można dostać za opublikowany w nich artykuł. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Może inżynier Wieczorek ma pecha: co zrobi krok, to się potknie? A może to zwykły palant, który na ministra nauki nadaje się, jak nie przymierzając, Duda na prezydenta?
    @jac_l_w
    Wieczorek to g...ny Midas, jak zresztą to całe jego ministerstwo. Przez rok nie zrobił dosłownie nic pożytecznego. Pogonić tałatajstwo. Czy nie ma w Polsce profesorów znających się na kierowaniu uniwersytetami i placówkami naukowymi?
    już oceniałe(a)ś
    29
    1
    @jac_l_w
    W życiu nic nie napisał i nie opublikował...
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @Niekoniecznie2
    To akurat nie ma nic do rzeczy. Czarnek pisał i publikował (w "Biuletynie Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL"), i co, taki był świetny?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Jangra
    Profesorowie mają zajmować się nauką, a nie zarządzaniem. Problem w tym, że w Polsce 90% profesury nauki NIE uprawia.
    .
    Wszelkie zmiany w ocenach powinny być konsultowane WYŁĄCZNIE z naukowcami, czyli tymi ludźmi, którzy zdobyli w ciągu ostatnich 5 lat grant w NCN o randze nie mniejszej niż OPUS + z tym, którzy mają na swoim koncie granty ERC.
    .
    A reszta towarzystwa powinna się dostosować do stanowiska naukowców, albo zostać wysłana na zieloną trawkę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tak się kończy zmiana zawiadowcy w nauce z katolickiego taliba na post-komunistę. Sztandar się zmienił, system pozostał
    @tso
    Między biało - czerwonym a czerwonym niewielka jest różnica. Patrz Moczar i Gomułka
    już oceniałe(a)ś
    2
    7
    A ile pięknych karier naukowych gwałtownie przyśpieszyło w oparciu o zakupy w sklepach z artykułami. A już combo AI plus czasopisma ze sklepu -dwa artykuły "naukowe" na tydzień. "Świetlaną" przyszłość widzę dla tak rozumianej i wspieranej "nauki"
    @deKokofono
    Ale zaraz!
    Naukowcy dostają publiczne pieniądze, żeby mogli zapłacić jakiemuś wydawcy, żeby opublikował ich artykuł (że niby jakąś pracę naukową?), dzięki temu dostaną więcej punktów, za które dostaną więcej pieniędzy, żeby móc zapłacić wydawcy za opublikowanie kolejnego artykułu...?
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @witoldo
    Prawie perpetuum mobile :). Tylko, że udawanie nauki dzieje się za pieniądze podatnika. Taki model biznesowy. Najgorzej, że w tę grę zaczęli grać niektórzy naukowcy i zgodnie z zasadą "zły pieniądz wypiera dobry" kadry naukowe rosną w siłe. A wiadomo "kadry są najważniejsze"
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @deKokofono
    I dziwnym trafem niemal wszystkie takie artykuły są w języku angielskim, przed którym tak bałwochwalczo bił pokłony Czarnek i cała jego ekipa. Za samą "angielskość" przyznawali dodatkowe punkty! Nieważne co i na jakim poziomie, ważne, żeby po angielsku. A tłumacz googla rozgrzany do czerwoności.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Precz z punktozą! Wystarczą Impact factory.
    @ jacek.wie
    A co ma do tego "fabryka uderzeniowa"? Bo tyle właśnie znaczy "Impact factorY".
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @ jacek.wie
    Impact Factor
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @ jacek.wie
    Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w punktacji są w ogóle uwzględniane jakiekolwiek czasopisma, które chcą pieniędzy za publikowanie na ich łamach. No i chyba wreszcie czas, aby unijne środowiska naukowe same wypracowały listę czasopism naukowych, które się liczą. To jest do zrobienia. I naukowcy zrobią to najlepiej. A Wieczorki, Gdule, Czarnki i inne politykierstwo niechże się trzymają z daleka od tych spraw!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @ jacek.wie
    Chyba factor, gdyż punktoza to właśnie factory:)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Lub czasopisma.
    @pundit
    Lub Wieczorka
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @pundit
    :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Oddaję cześć wielkim myślicielom Panom Gduli i Wieczorkowi. To są odkrywcy na miarę Kopernika a może i więcej. Żegnaj nauka , witajcie punkty.
    @kitakom
    glupi jak gdula.......
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    @kitakom
    To Gdula z Wieczorkiem wprowadzili punkty?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wieczorek i Gdula do dymisji.
    Kartaginę trzeba zburzyć.
    już oceniałe(a)ś
    31
    2
    pozorna zmiana po-pisowska jak w innych instytucjach! Nowi eksperci stare kumoterstwo i wydatki. Co się dzieje w PISFe? w Min. Kulturalnym?
    @wyborcza62
    Sedesy nowe. Procedery stare.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0