Jeśli Państwowa Komisja Wyborcza potwierdzi, że politycy Zjednoczonej Prawicy finansowali kampanię wyborczą z Funduszu Sprawiedliwości, PiS może stracić nawet 75 proc. subwencji. Na razie jednak PKW zdecydowała, że odracza decyzję do końca lipca.
"11 lipca 2024 roku po ożywionej, merytorycznej i trwającej kilka godzin dyskusji dotyczącej sprawozdań finansowych komitetów wyborczych biorących udział w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 15 października 2023 roku, Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odroczeniu posiedzenia do dnia 31 lipca 2024 roku z uwagi na konieczność uzupełnienia zgromadzonych materiałów w celu dokonania pogłębionej całościowej analizy" – poinformowała dziś PKW.
Wszystkie komentarze
Bandzior udajacy prezydenta!
Bo bandzior jest z tej samej złodziejskiej szajki.
Poczekają, zobaczą gdzie wiatr zawieje, jakie są szanse powrotu PiS do władzy i z duszą na ramieniu/mając w du...e państwo prawa/ wydadzą decyzję
w dudzie, znaczy...
Oni z tego samego pnia co kulawy.
Od nowych wyborów przewagę w PKW mają ludzie wybrani przez obecny układ rządzący.
Nowoczesna też straciła
Jeśli PKW nie odbierze PiSowi całej dotacji to PSL powinien się odwoływać jako partia pokrzywdzona/dyskryminowana.
Za blad ksiegowy.
W PRLu SB doprowadzalo prywatne przedsiebiorstwa do bankructwa za kleks w ksiegach (tak zbankrutowal moj wuj tyeacac wszystkie pieniadze ktore przywiozl z WBr i zainwestowal w Polsce).
Nie ociągać się, dowody przekrętów są publicznie widoczne. Tylko kary finansowe mogą powstrzymać tę triumfująca dzicz antydemokracji! Widac po Dudzie, że niczego się nie nauczyli! Odebrać pieniądze jako wstęp do sądowej delegalizacji za liczne delikty konstytucyjne!
Co zrozumieją 32. lipca?
Jak kraść to miliardy, bo na batonik patrol ludzi szymczyka leci na bombach.
Asekuranci, tchórze i niekumaci.
Najemnicy pis dzielni nie mają przyszłości. Mają obowiązki wobec herszta pis dzielców.
Spokojnie. Od decyzji PKW można się odwołać do SN. Sprawę rozpatruje Izba Kontroli Nadzwyczajnej. Jaruś już zadbał o to, żeby ją obsadzić właściwymi ludźmi...
To on nie jest w Niemczech na Euro?
4 lata x 25 mln (subwencja) + ca 25 mln (dotacja wyborcza) = kawał porządnego grosza.
Nie do końca; pobrali 200, wydali 300 i jeszcze 80 musza oddać :)