– Myślę, że w tej chwili jest pełna świadomość, iż ludzie oczekują od nas współpracy, a nie kłótni. Chyba wszystkie partie już to zrozumiały – podkreśla poseł Dariusz Wieczorek.
Nasi rozmówcy z Nowej Lewicy podkreślają, że stosunki w obozie anty-PiS wyraźnie się poprawiły. Zwracają uwagę na podpisanie przez liderów opozycji porozumień ws. wzmocnienia samorządów i kontroli wyborów. – Pokazujemy, że jesteśmy gotowi do współrządzenia po wyborach. Robimy wiele wspólnych rzeczy z PO. Razem podpisujemy ustawy, razem złożyliśmy wniosek o wotum nieufności dla Ziobry. Współpraca opozycji się zacieśnia – słyszymy.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Dobry Bóg, zrobił co mógł. Teraz trzeba zawołać fachowca:))
Też mam z tym problem. Po jaką ch..ę to zrobili? Czy dzięki nowej szacie graficznej (oraz układowi stron i wiadomości) więcej przybędzie nowych czytelników niż ubędzie starych ?
W tym miejscu przypomina mi się stara historia papierosów "Camel". "Eksperci" od marketingu postanowili zastąpić starą kamelę jakąś nowoczesną stylizacją i po kilku miesiącach oburzenia starych palaczy wrócili do obrazka sprzed lat.
Nowa grafika jest nieczytelna i dezorientująca. Jest jakby z poprzedniej epoki.
W miarę przyzwoicie mogę czytać na moim samsungu galaxy a9 (stara "nówka" nie używana). Nazwę piszę z małej litery, bo już mnie Redakcja wycięła za sugestie merkantylizmu.
Laptop/komputer stacjonarny odpada. Nie da się czytać.
I zginął ten słynny wstępniak do "nowego dizajnu"... ciekawe, dlaczego.
czcionka masakra, generalnie typografia jakby ludzie zrobili głosowanie wśród poligrafów i formatu papierowego, a nie internetowego. Dla mnie to masakra szczególnie strona główna nieczytelna. Podstrony artykułów ciężko odróżnialne elementy. Cóż... New York Times ma taką dziwną czcionkę... i układy
Niestety wyglada to na inside job.
Nic fajnego nie ma w nowej wyborczej.
Nie mogę się nadziwić, jak bardzo można spitolić, to co było dobre. Szanowna Redakcja na łamach powinna wyjaśnić motywy spitolenia.
Komentarze metr pod tekstem to już jakiś bezrefleksyjny odlot - kosmos.
Tak, wszyscy już to wiemy. Czy możecie darować sobie wreszcie żale (w końcu parę dni już na to mieliście) i skupić się na merytoryce? Albo w ogóle nie komentować i nadal korzystać z aplikacji? Tam systemu komentarzy nie ma.
Widać, nie możemy. Bo nas boli...
Widzę :) Czy nie lepiej jednak kierować te uwagi bezpośrednio do redakcji? System komentarzy niech jednak... pozostanie systemem komentarzy. Odnoszących się do artykułu. Od kilku dni "plusujecie" wyłącznie wpisy dotyczące nowej szaty graficznej (która mnie się akurat podoba - jest estetyczna i "świeża"), które przez to domyślnie trafiają na górę i trudno dyskutować o meritum.
To jest koszmar i raj, jeszcze nieodkryty, dla trolli pis dzielców, czyli radzieckich.
Koszmar.
Brak łapki czerwonej, to przepustka dla różnych dziwadeł, które nie zawsze są znane.
Wyborcza promuje trolling, byle było klikanie.
Klikajmy ...zgłoś..
, zamiast czerwonej łapki.
Może ktoś się ocknie?
Komentowanie ewidentnego trollingu nie ma sensu.
Zapłacili za zamówione, więc będą się upierać. Tak to działa. Póki działa.
statystyki sprowadzą ich na ziemię, to nieubłagane narzędzie. Możesz upierać się przy największym gó...e i znajomi z redakcji będą potakiwać... ale cyferki są nieubłagane.
Kilka miesięcy mnie tu nie było, wchodzę i dokładnie ten sam problem. To nie jest zbyt przyjazne użytkownikowi rozwiązanie. Pewnie to zmienia za jakiś czas. Nie widziałem jeszcze nowego układu na dużym ekranie z ale na małym telefonie jest ciężko...
- główna czcionka szeryfowa jest nieczytelna
- brak minusowania postów
- brak oznaczania ocenionych komentarzy
- brak wyraźnego rozróżnienia komentarzy
- mieszanka różnych czcionek, rozmiarów, kapitalików wprowadza wizualny chaos
- morze pustego miejsca
- animacja najnowszych wiadomości odwraca uwagę, jest odtwarzana przy każdym odświeżeniu strony
- na stronie głównej nie można trwale wybrać wiadomości z jednego miasta
- czerwony znaczek ilości artykułów w schowku (to raczej nie jest pilna wiadomość)
- reklamy, reklamy, reklamy dla prenumeratorów
A co do Lewicy - cieszy mnie ta zmiana postawy. Razem opozycja *jest* silniejsza.
A ja dodam jeszcze notoryczne powtarzanie artykułów, tj. ich dublowanie by sprawiało wrażenie, że nie ma pustki. Ten sam artykuł jest często w dziale "wiadomości", "kraj" czy o zgrozo "warszawa". Skończcie z tym, bo prenumeratorzy nie płacą za potrójnie rozwodnioną treść.
Zwrócę jeszcze uwagę na mnóstwo przewijania między artykułem a komentarzami. Trwa to tyle że zacząłem wątpić że się do nich dokopię.
To drugi artykuł który przeczytałem od poniedziałku. Nie mam siły ma ten bajzel.
Chrzańcie się Wyborcza. Za parę dni kończy się moja prenumerata i nie będę przedłużać.
Czy zauważyłeś, że po lewej stronie jest guzik kierujący do komentarzy? Faktem jest, że kiedyś trzeba go było wcisnąć raz, teraz - jeśli startuje się z początku artykułu - dwa razy. Ale po pierwsze to dlatego, że pojawił się nowy segment pod artykułem, a po drugie, jak się domyślam, chodzi o to, by do komentarzy dostawać się po przeczytaniu artykułu, a nie tytułu ;)
Tak czy inaczej guzik jest - korzystam i zapewniam, że działa.
Używanie Wyborczej bez ublocka i flashblocka od dawna było dla mnie niemożliwe. To absurd, że płacimy za treść i musimy oglądać reklamy. Nowe czcionki są fatalne, ale pewnie nikt tego nie zmieni. Ja już zaglądam tu dwa razy rzadziej. Zarząd chciał zaorania redakcji... to redakcja zaorała się sama. Bywa.
...i o to chodzi. Kontestować, przemawiać, brać poselskie diety. Po co się przemęczać rządzeniem i odpowiedzialnością?
No tak mniej więcej. Ja akurat nie mam nic przeciwko wspólnemu startowi PO i Lewicy, pod jednym wszakże warunkiem: Zandberg i jego towarzysze rozpływają się w niebyt. Nie poprę żadnej listy, na której znajdzie się choć jeden "czerwony" radykał.
No i liczę na to, że Biedroń postawi w końcu Tuskowi jako warunek sine qua non wprowadzenie związków partnerskich. Nie dlatego, że planuję skorzystać. Dlatego, że czas pokazać światu, że nie jesteśmy ciemnogrodem na modłę PiS, Ordo Iuris i jednej takiej brzydkiej baby z grzywką ciętą pod rondel.
... 15 sekund
Jak nie pójdą na wspólnej liście, to skończą w koalicji z PISem. Skoro wyciągnęli Wieczorka ze szczecińskiej lewicy, która przez kilka lat ryj w ryj z PISem żarła z miejskiego koryta, wspólnie i pod dyktando sukienkowych rządząc miastem (i to już po doświadczeniach "pierwszego" PISu), to obawiam się że wariant Pisolewu wciąż może być na stole jako wyjście awaryjne.
Dokładnie!
I dodałbym jeszcze niejakiego Władysława Kosiniaka-Kamysza.
A ja na dziś, gdyby była wspólna lista, to na wybory po prostu nie pójdę. Sorry, ale nikt mnie tyle razy nie oszukał co Tusk i jemu nie wierzę. Jak będzie w PO Trzaskowski to może.
A może jednak oszukujący Tusk jest lepszy niż dalej rządzący Kaczyński?
Przejdź Bartgdy jest jasny. Woli Kaczyńskiego. Ja też rzygam na myśl o KO, lewicy czy reszcie tej leniwej bandy. Ale i tak na nich zagłosuję w jakiej by konfiguracji nie startowali, bo to co jest teraz jest dużo gorsze.
Albo razem albo margines. Nawet zero to wie i patrzcie jak krajem i ue trzesie a wy dalej NIC!
W 2015 zagłosowałam na Razem i nawet rodzinę przekonałam do głosowania na nich. Drugi raz tego nie zrobię. Dalej czuję się winna, że to przez takich jak ja PiS doszedł do władzy. Teraz zagłosuję na listę, która da najwięcej miejsc w Sejmie, a nie będzie PiSem.
Można głosować na RAZEM, ale tylko wtedy, gdy pójdą RAZEM... Inaczej to głos zmarnowany a nawet oddany na PiS.
Dokładnie: radykałów nie chcemy. Ani na prawicy, ani na lewicy (Zandberg i towarzysze - out... albo nie będę popierał wspólnej listy PO/SLD... doczepi się pewnie jak zwykle PSL).
Nie chcemy też jednak ciepłych kluch w centrum (nieustanny kryzys tożsamości PO, która grupuje i klęczących przed biskupami polityków (w tym nawiedzanych przez Ducha Św. członków Opus Dei), i byłych członków... SLD). Ale między ogonami rozkładu (które grupują zwykle 5-10% masy rozkładu) jest jeszcze całkiem spora przestrzeń do zagospodarowania... Ważne, by JASNO zaznaczyć granice.
To przez tego wqwiającego Zandberga PISS wygrał w 2015, a rozbita lewica wyleciała z Sejmu. To jest taki sam gnojek zadufek jak Hołownia wymyślony (przez kogo?) , żeby osłabić i rozwalić PO. Właśnie przez tego niedojrzałego hołownianego narcyza i pajaca mamy teraz Du*ę. Bo nie przekazał swoich głosów RT. Kurczę, nie da się go słuchać, Zandberga, kanapowego utopisty, tak samo. Lałabym obydwóch po gębie.
Brakuje mi natomiast łapki w dół, aby wyrazić niezgodę z treścią wpisu.
Naciskając klawisz End ląduje się na spisie treści strony, a nie na komentarzach.
Dostajesz minusa
Jak juz ktos wcześniej napisał: skoro - by dostać się do komentarzy - stworzono specjalny przycisk, to ja poproszę specjalny przycisk, który pozwoli mi na czytanie strony sprzed "dobrej zmiany".
Na telefonie nie ma klawisza End
Ja uwazam za naturalne ze koncze czytac artykul i widze co inni czytelnicy mysla na dany temat. Dlaczego ich opinie sa "schowane" na dnie? Ludzie ktorzy przenaczaja swoj czas na komentarze to najbardziej oddani czytelnicy GW, dlaczego ich karac?
Anca38 ma, bo pełną klawiaturę zawsze nosi ze sobą w plecaku. Podobno nawet myszkę ma do telefonu.
Czemu Jej tak źle życzysz? Myślisz, że nie ma nic lepszego do roboty?
Jagusia jest panienką.
No!
niby jesteście przeciw lewicy a macie takie same poglądy na sprawy kościoła i obyczajowe, ogarnijcie szybko te marnujące się procenty na jednej liście i jeszcze prędzej powiedzcie o tym przewodniczącemu
Libków się nie da traktować poważnie. Gdzieś obok libek pisze, że woli PiS bo lewica promuje rowery. Bardzo poważne.