Proces Kwiatkowskiego, byłego szefa klubu PSL Jana Burego i Pawła A., byłego wicedyrektora oddziału NIK w Rzeszowie (jako jedyny zastrzegł publikację wizerunku i nazwiska), zaczął się trzy lata po zakończeniu śledztwa CBA. Agenci Biura jeszcze za rządów PO-PSL nagrywali rozmowy, jakie Kwiatkowski z Burym prowadzili latem 2013 r., tuż przed - i zaraz po - wyborem Kwiatkowskiego, byłego ministra sprawiedliwości z PO, na szefa Najwyższej Izby Kontroli.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
4 lata i co ?,a tak troszeczkę pomyśleć,rozumiem, że ból przeokropny!!!!