Znana lekarka całe życie ciężko pracowała, żeby odłożyć na wygodne życie na emeryturze. Dziś ma 70 lat i boi się, że na starość zostanie z niczym. Wnuki z synową pozwały ją o alimenty

Babcia jest z Warszawy. Mieszka w dużym, stylowo urządzonym apartamencie. Przyznaje, że żyje komfortowo.

- Brałam w szpitalu wszystkie dyżury. Dorabiałam w prywatnych gabinetach. Na to, co teraz mam, ciężko zapracowałam przez całe życie - opowiada.

Syn rozwodzi się z żoną i się zaczyna...

Z pracy w szpitalach pozostał jednak tylko dorobek w postaci majątku. Bo emerytura lekarska to 900 zł. Do tego jeszcze ok. 1 tys. zł z własnego gabinetu lekarskiego. Na spokojne życie pracuje jeszcze małżonek, biznesmen, który zatrudnia ją w swojej firmie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    skoro pani nie wystarcza na narty w Alpach i konie, a pracować normalnie nie umie, to może zatrudni się w agencji towarzyskiej?
    Takie starsze tez zarobia, musza jednak wiecej klientow obrobic
    już oceniałe(a)ś
    294
    9
    Nie wiem czy za stara. Jest wielu młodych, którzy lubią "mamuśki" ;-)
    już oceniałe(a)ś
    202
    6
    @adelix82 Ale to raczej "mamuśki" mają finansować te zabawy... :>
    już oceniałe(a)ś
    101
    11
    Obraźliwe to jest to, że dorosła kobieta nie ma ochoty iść do pracy i próbuje wyciągnąć pieniądze od babci.
    już oceniałe(a)ś
    321
    1
    @mrmouse Dlaczego obraźliwe, skoro istnieją, legalnie, agencje towarzyskie i kobiety ciężko tam pracujące, to dlaczego jest to obraźliwe
    już oceniałe(a)ś
    72
    10
    oj, dziecko, dziecko -będąc w Holandii sam się początkowo dziwiłem, że młode chłopaki ganiają za 40+, po bliższym śledztwie i zebraniu stosownych informacji, okazało się ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, że jest bardzo duża grupa nasto - dwudziestolatków, którzy gustują tylko w starszych paniach, a nawet wydają na nie krocie. I tam jest to normalne, zreszta podobne zjawisko zaobserwować można w innych krajach o wyższej cywilizacji niż nasza.Istnieje też w języku neederlands, przysłowie, że na starszej piczy, młody ch... się doskonale ćwiczy - dosłownie: die oude kut jonge lul perfect beoefenen
    już oceniałe(a)ś
    112
    14
    @ludpracujacy Zjawisko, które opisujesz, to nic innego niż braki emocjonalne wychowania "na chłodno". Tzw. zimna matka zarabiająca pieniądze, opłacająca dziecku żłobek, przedszkole, szkołę z internatem a młody marzy o tym, by się do mamy przytulić... Ci chłopcy nie seksu szukają, tylko mamy, bo własnej praktycznie nie mieli. Owszem, maja sporo kasy, Holandia to bogaty kraj. Ale, wiesz co? Do du.py z taką cywilizacją!!
    już oceniałe(a)ś
    84
    55
    No, charakter ma adekwatny.
    już oceniałe(a)ś
    31
    1
    @taglinda Prostytucja w Polsce jest legalna i w dodatku uprzywilejowana,bo nie musi płacić podatków. Nielegalne jest stręczycielstwo.
    już oceniałe(a)ś
    55
    0
    mój kolega ze studiów umawiała się z 40+ miała córkę 18, dziwiłyśmy że się z taką spotykał. Potem ją poślubił tzn mamuśkę nie córkę i wyjechał do innego miasta. Ten typ tak miał oglądał się za starszymi kobietami.
    już oceniałe(a)ś
    41
    2
    Wcale nie za stara. Moze robic jako cougar. Na tego typu torby tez jest zapotrzebowanie. Moze trenowac mlodych chlopakow wchodzenia w dorosle zycie.
    już oceniałe(a)ś
    32
    7
    Ale ten zawód, tak jak inne zajęcia, wymaga niezłych kwalifikacji. Może ona nawet w tym byłaby cienka jak barszcz? :)
    już oceniałe(a)ś
    42
    0
    @ludpracujacy To przysłowie funkcjonuje także w Polsce od niepamiętnych czasów. To są wartości uniwersalne, ogólnoludzkie.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Fakt, w agencji towarzyskiej będzie miała tyle "koni" i "jeździectwa", że na słowo koń będzie uciekać.
    już oceniałe(a)ś
    39
    2
    40-latka w agencji towarzyskiej? a nimy od czego? do podawania gumek czy drinkow :)
    już oceniałe(a)ś
    8
    36
    @gregsmile Lubi pieniądze, więc może bilety sprzedawać i na kasie siedzieć. :)
    już oceniałe(a)ś
    45
    0
    Państwo chce małżeństw i dzietności? Przy tak durnym prawie niech nawet o tym nie myśli. Najgorsze gdy zainteresowani, czyli prawnicy, tworzą prawo.Prawnicy nie powinni być dopuszczani do stanowienia prawa. Oni mają stosować prawo ustanowione przez naród. Jeżeli więc sejm chce stanowić prawo ma obowiązek zapytać się narodu.
    już oceniałe(a)ś
    13
    3
    @krzych.korab To sprawdź skład sejmu i policz, ilu tam jest prawników.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @krzych.korab masz rację! To proste chłopy i baby po 6 latach podstawówki i agrotechnicznych zawodówkach powinni stanowić prawo, broń Panie Boże żeby robił to ktoś mający o tym pojęcie...
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    @shunpike Prawie pewne. Bohaterka tego reportazu ma prymitywny , roszczeniowy charakter, panienki z takim charakterem w lozku sa zazwyczaj beznadziejne. To znaczy bierne, pasywne, i czekaja az facet zrobi cala robote. Zreszta mam wrazenie ze ta paniusia juz ta opcje przetestowala, i jej kompletnie nie szlo. Wiec babcia jako ostatnia deska ratunku...
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Już widzę wasze miny,jak się okaże ,że synek zanim się rozwiódł ,zostawiając swoją byłą i dzieci na lodzie,przetransferował swoje aktywa na konto mamuśki.A może to się nie zdarza?
    już oceniałe(a)ś
    11
    20
    @opv Czytać nie umiesz? Ojciec jak najbardziej zgodził się płacić alimenty, nawet w dość wysokiej kwocie - tyle, że od tamtego czasu zarabia znacznie mniej (kryzys dotyka wszystkich), stąd problem z ich ściągalnością. Komornik zabiera teraz co miesiąc "jedyne" 3,6 k zł z jego wypłaty. Czytaj uważnie: "dla zabezpieczenia ich usprawiedliwionych potrzeb zachodzą podstawy do żądania alimentów w niezaspokojonym zakresie od babki" - jakąż to usprawiedliwioną potrzebą są ferie zimowe dzieci w Chamonix albo wakacje na Bali?? Mamusi się we łbie poprzewracało, myślała że złapała faceta z gwarancją wiecznej dobrej passy i dobrobytu, a gdy się skończyły kokosy, uznała, że jej to nie dotyczy i jak nie tatuś, to babcia mają jej dołożyć na słodkie życie. HUCPA!!!
    już oceniałe(a)ś
    36
    1
    @zagraniczny-online Krucha ta deska. Który sąd klepnie jako podstawę alimentów rokroczne wakacje na Kanarach oraz zimowiska w Austrii czy Szwajcarii, że o "obowiązkowej nauce w prywatnej szkole" nie wspomnę? Dla mnie już sama wysokość alimentów zabezpieczeniowych (do końca rozprawy) w wysokości 6,5k zł to już ciekawostka. Facet sam zarabia 6-8 k zł i ma prawie wszystko oddawać na jej wysokość "Nie Chce Mi Się Robić"? Rozwaliły mnie "zakupy spożywcze i chemia - 4,5 k zł" - tą chemię to ona kupuje u Diora czy Dolce&Gabbana? Alimenty od babci czy dziadka maja być orzekane w sytuacji, gdy tatuś nie płaci nic lub bardzo mało, a matce najzwyczajniej w świecie nie starcza na podstawowe potrzeby dzieci. Tutaj takiej sytuacji nie ma. Sąd powinien odrzucić pozew już na pierwszej rozprawie.
    już oceniałe(a)ś
    36
    0
    Przytomny sędzia powinien zakończyć tę hucpę już na pierwszej rozprawie.
    mamy zatory w sądach?. uczestniczę w sprawie sądowej dotyczącej rzekomego dotknięcia się samochodów na parkingu 1,5 roku temu. żaden z uczestników nie ma do drugiego pretensji jednak policja wystawia mandat 100PLN. W sądzie pierwsza rozprawa trwa 2 h - przesłuchanie 3 świadków. Zaangażowani: sędzia, protokolant, asystent. Rozprawa odroczona, wezwani następni świadkowie, powołany psycholog.
    już oceniałe(a)ś
    222
    1
    Sprawa w sądzie grodzkim o zakłócanie ciszy - sąsiad zaczął świętować sylwestra 31.12, skończył 5.01, dwie interwencje policji wezwanej przez nas (było u nas małe dziecko - to był główny powód), za pierwszym razem pouczenie, za drugim mandat, którego nie przyjął i jeszcze zwyzywał policjantów. Sprawa oczywista, notatka policyjna, dwóch policjantów świadkami - wszystko powinno się skończyć na jednej rozprawie. A jak było? 5 czy 6 rozpraw, sprawa trwała ponad pół roku, na świadków wezwano oprócz rodziców, mnie (wtedy 17 lat), moją siostrę (14 lat), chcieli nawet brata 10 letniego wzywać. Sędzia zadawał takie pytania jakby na siłę chciał nam udowodnić że nie słyszeliśmy tego co słyszeliśmy. Policjant został wezwany dopiero na ostatnio rozprawę, też mu usłyszał pytanie czy na pewno słyszał grającą muzykę - policjant lekko już wk**** odpowiedział, że skoro tak napisał w notatce to tak było. Koniec końców sąsiad dostał karę, ale biorąc pod uwagę że sprawa o taką pierdołe trwała ponad pół roku, podczas gdy powinna się zakończyć na jednej rozprawie - to jest powód dlaczego są zatory
    już oceniałe(a)ś
    259
    7
    Sprzeczne z zasadami życia społecznego. Koniec tematu.
    już oceniałe(a)ś
    136
    1
    Prawo jest prawem, kolego, a prawo Zielonej Wyspy nakłada obowiązek na utrzymanie bezrobotnych przez członków rodzin, bo państwo tego nie zapewnia. I koniec. I możesz pozwać swoją matkę o alimenty jeśli stracisz robotę. I sąd ci przyzna. Tak jest w Polsce i nie wiem skąd to oburzenie?
    już oceniałe(a)ś
    13
    111
    Chyba tylko małoletni do 26 roku życia może z powodzeniem pozwać swoja matkę lub babkę. Potem musiałby być niepełnosprawny , w każdym razie bez mozliwości zarobkowania.
    już oceniałe(a)ś
    45
    1
    a wiesz jak jest w innych krajach? bo mam wrazenie za sam jestes jeb..ty.
    już oceniałe(a)ś
    11
    24
    Prędzej znajdziesz Świętego Graala niż przytomnego sędziego w tym dzikim kraju. Nasze środowisko prawnicze, to kliniczny przykład braku przytomności.
    już oceniałe(a)ś
    75
    1
    '@radon13 nie, każdy, nie tylko małoletni, ojciec może pozwać dziecko, brat siostrę, niestety, ale takie jest prawo. Państwo umywa rączki w kwestii zapewnienia przeżycia ludziom bez dochodu, natomiast obarcza tym rodziny i sądy przyznają alimenty i koniec. I nie ma co minusować, takie są fakty.
    już oceniałe(a)ś
    20
    2
    "Przytomny" sędzia już zakończył i to szybko. Skąd się wzięły te szalone kwoty dla tej szmaty na luksusy? Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, więc ta szmata na 99% przytomnie przeznaczyła część kwoty na łapówki.
    już oceniałe(a)ś
    12
    3
    @j1200 Może przeczytaj artykuł pazerny tłuku w spódnicy. Nawet sędzia przyznaje że mamy chore prawo.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Więcej już nie pij bo ci odbija szajba , a zaraz przyjdą białe myszki
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Babciu nie daj sie - sama zrob sobie wakacje ... olej ich ...
    @stanos111 Cały ten przepis to coś w rodzaju bata na rodziców (w praktyce głównie tatusiów), którzy po rozwodzie nagle mają NIC - zero majątku, zero dochodów, a bujają sie brykami za pół bańki i "zapominają" że napłodzili dzieci, którym trzeba coś na talerzu położyć. Wtedy można przycisnąć dziadków, ale tylko w wyjatkowych sytuacjach. W sprawie powyższej pani lubujaca sie w luksusach raczej niczego nie wyciagnie od teściowej. Trzeba zakasać rękawy i iść do pracy. Najlepiej uczciwej :)
    już oceniałe(a)ś
    107
    7
    Prawo do alimentów (od rodzoców i dziadków) reguluje kodeks rodzinny i opiekuńczy który pozostał w spadku po Komunie tak samo jak to że każde dziecko musi mieć przypisanego ojca (moze nie być genetycznym, ale musi na dziecko łozyc pieniądze) nie zdziwie sie gdy sędzia nałoży tej babce alimenty, bo jakie sądy są każdy widzi zamiast synowa zabrać sie do roboty to jako pasożyt chce iść przez życie leń patentowany PS - dlaczego gdy prawo jest łaskawe dla takich nierobów Państwo nie umoży długów gdy ktoś popadnie w tarapaty finansowe nie ze swojej winy?
    już oceniałe(a)ś
    58
    5
    Dziecko nie musi mieć przypisanego ojca - matka może podać w urzędzie, że jest "nieznany" :) Choć tu rzeczywiście chodzi o dobro małoletnich, którzy jednak ojców mają - wpisanych w papiery. Po prostu nie można napłodzić sobie dzieci w każdym kącie i się rozpłynąć, bo dzieci to nie zabawki - trzeba je za coś utrzymywać. Sytuacja, w której dziadkowie płacą jest naprawdę wyjątkowa. Zwykle, kiedy tatus albo mamusia "zapominaja" łożyć na dziecko, płacą podatnicy - czyli MY.
    już oceniałe(a)ś
    25
    2
    A co z batem na mamuśki, które postanowiły sobie życie na nowu ułożyć, ale z pieniędzy tatusia nie mają zamiaru rezygnować? Nie mówię o sytuacjach skrajnych, gdy kobieta musi uciekać od męża, ale o takich, gdy małżonek przestaje pasować. Skoro to kobieta chce zmienić swoje życie, to może niech zacznie od znalezienia pracy, żeby mogła się dokładać do utrzymywania własnych dzieci.
    już oceniałe(a)ś
    37
    5
    Niestety często nie chodzi o dobro małoletnich, ale o dokopanie współmałonkowi.
    już oceniałe(a)ś
    28
    1
    @lavenders27 Niestety często nie chodzi o dobro małoletnich, ale o dokopanie współmałżonkowi.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    @lavenders27 Niestety często nie chodzi o dobro małoletnich, ale o dokopanie współmałżonkowi.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    @stanos111 albowiem dlugi przechodza na pokrewnych. ciekawe, nie oskarza sie najblizszych krewnych o zabojstwo po rodzinie, tylko za dlugi. daje do myslenia, niektorym.
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @stanos111 Slicznie dziekuje wszystkim...za ocene 1426 pk. i zycze Milego i Wesolego Nowego roku z Australii ... U mnie juz jest ,a u was za kilka godzin ... zycze milej zabawy...Happy New Year ...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Znam inny ciekawy przypadek. Matka była zwyczajną k--wą dla swojej córki jak to ocenili psychiatrzy: pozbawiona instynktu macierzyńskiego. Udawała że wychowuje, podrzucała do domów dziecka i pogotowia opiekuńczego, znęcała się, oskarżała że przez nią po rozwodzie nie mogła sobie ułożyć życia, w końcu wyrzuciła ją z domu. Córka ułożyła sobie życie, przestała kontaktować się z matką, nie widziała się z nią od 35 lat, ciężko pracowała na swoją średnią emeryturę. I co, pewnego dnia w skrzynce pocztowej znalazła świstek papieru z Pomocy Społecznej wzywający do stawienia się i okazania swoich dochodów celem ustalenia opłaty za pobyt pseudo matki w domu pomocy społecznej. Dlaczego zapytała córka pracownika socjalnego, w imię czego - bo taką mamy ustawę - odpowiedź pracownika, może się przecież odwołać do sądu - nie było pozbawienia praw rodzicielskich. A sądy najczęściej w takich przypadkach proponują ugodę, bo muszą się znaleźć pieniądze na pobyt w DPS-sie. W myśl tej samej ustawy ojciec, który molestował seksualnie swoją nieletnią córkę ma prawo pozwać ją o alimenty kiedy na stare lata znalazł się w biedzie, bo jako lamp i pasożyt nie wypracował sobie emerytury.
    @marek1846 Myślący (z podkreśleniem wężykiem, Jasiu, wężykiem) wie, że "obraz całości" składa się właśnie z jednostkowych przykładów. I że ochrona elementarnych praw człowieka (na przykład zakazu stosowania odpowiedzialności zbiorowej) i zasad współżycia społecznego przysługuje właśnie "jednostkowym przypadkom" nie "obrazowi całości".
    już oceniałe(a)ś
    90
    7
    a skąd to natręctwo na temat zwolenników Korwina Mikke? Który z nich twierdzi,że 2+2 nie równa się 4? Zazwyczaj to lewaki stosują kreatywną księgowość i jak zaciągają mniej długów, to mówią, że zadłużenie spada...
    już oceniałe(a)ś
    12
    25
    Rozumiem, że jeśli człowiek dla 100 ludzi jest miły i grzeczny, a tylko jednego zabije, to też można to uznać to za jednostkowy przypadek, który nic nie znaczy?
    już oceniałe(a)ś
    24
    8
    wszystko dlatego, ze w Polsce obowiązuje prawo oparte na ideologii katolskiej, NIESTETY
    już oceniałe(a)ś
    29
    10
    Czy w Polsce jest jakies normalne prawo? Takie choc troche zwiazane ze zdrowym rozsadkiem? Nie zupelnie idiotyczne, ale tylko troche?
    @marek1846 Nie znamy szczegółów, to prawda, ale wyłudzanie pieniędzy od dziadków pod jakimkolwiek tytułem jest niemoralne. Wychowywanie dzieci na książątka jest głupie. Co będzie , gdy dziadkowie zejdą z tego świata, ojciec zniknie, i na koncie pojawi się 0. Jak żyć , panie premierze, jak żyć?
    już oceniałe(a)ś
    137
    8
    @marek1846 W taki dzień jak dzisiaj nie wypada życzyć nikomu źle, nawet takiemu dupkowi jak Ty, chciała bym zobaczyć Ciebie w takiej sytuacji. Na pewno byś diametralnie zmienił zdanie. Na zasadzie: punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
    już oceniałe(a)ś
    62
    13
    Gdyby żądania mamuśki były racjonalne, być może tatuś by płacił.Na zapewnienie bytu wystarczy o wiele mniej. Mamuśka chce zadbać o własny byt. Przecież nie wiadomo kto spowodował rozpad małżeństwa, dlaczego więc twierdzisz, że to on był dupkiem. Nie pracowała i chyba to jej odpowiadało. Pora zakasać rękawy, niektórych to boli.
    już oceniałe(a)ś
    106
    3
    @marek1846 No tak, w kapitalizmie dzieci masowo wyjeżdżają na narty do Austrii, w Alpy itp. A te biedulki nie mogą i pozostają im tylko Beskidy. Tatuś musi oddać wszystko. Swoją drogą ciekawe, w jakim wieku są biedactwa.
    już oceniałe(a)ś
    92
    3
    @marek1846 niekoniecznie kasjerka z biedronki, moze ktos z prezesow panstwowych firm jak KGHM czy urzednicy ministerstwa sprawiedliwosci???..... panstwo szuka kogolwiek do placenia zeby zaoszczedzic na swoim budzecie, TO JEST ANTY OBYWATELSKA POSTAWA PANSTWA
    już oceniałe(a)ś
    21
    9
    Masz prawo otrzymać paszport i wyjechać. Jakieś 2 miliony Polaków już z tego skorzystało, a reszta jeszcze się zastanawia. Ostatni gasi światło. Później się zaora i zasadzi las. Będzie piękna puszcza w centrum Europy.
    już oceniałe(a)ś
    38
    4
    @aussie1inc jacy "ustawodawcy" takie prawo.... a "ustawodawców" wybiera społeczeństwo - więc reasumując - mamy to na własną prośbę...
    już oceniałe(a)ś
    22
    3
    Utrzymanie dupku, a nie ekstrawagancję. Spadły dochody? Czas na salceson zamiast szyneczki.
    już oceniałe(a)ś
    42
    1
    @marek1846 Jak matka nie może utrzymac dzieci z circa 4800 zł alimentów to może da je na wychowanie babce ?
    już oceniałe(a)ś
    40
    0
    @marek cośtam A ty co, narzeczony mamusi? Pieprzysz wyjątkowo głupie androny i jeszcze się upierasz przy nich. Gdzie, w jakim kraju jest potrzebne po 6,5 tys. na zaspokojenie potrzeb dziecka? Sądy, a szczególnie sędziny (a one dominują w sądach rodzinnych) bardzo często w takich sprawach kierują się własnymi emocjami i kobieca solidarnością. I uwierz mi, ze bardzo często absolutnie nie kierują się dochodami ojca, a oceniają jego możliwości zarobkowe. A to nie jest to samo. Bo nie każdy przedsiębiorca, agent nieruchomości, czy wybitny specjalista stale zarabia grube tysiące. I bardzo często zdarza się, że takie wyroki alimentacyjne wykańczają ojców i potem zamiast dalej płacić normalne alimenty, stają się bankrutami i ich obowiązki przerzucić trzeba na dalszą rodzinę lub państwo (społeczeństwo). Tak się złożyło, że sam tego doświadczyłem w życiu. Kiedy rozstawałem się z żoną, bardzo stanowcza i bardzo feministyczna sędzina przyznała mojej byłej alimenty równe mojej pensji, bo stwierdziła, ze przy moim wykształceniu mogę zarobić dużo więcej, bo ona doskonale zna rynek pracy, a moje kierowanie się "zadowoleniem z pracy" jest marnym argumentem przy pozostawaniu na stanowisku. Życie potoczyło się tak, że moja była tak korzystała z uroków życia, ze pozbawiono jej praw rodzicielskich i synowie zamieszkali u mnie. I tu spotkała mnie niespodzianka ze strony pani sędziny (innej, ale równie feministycznej), która uznała, ze ojciec powinien więcej płacić na dzieci, a moja była zatrudniona na najniższa krajową (u swojego nota bene kolegi) nie może płacić więcej niż 50% pensji i zasądziła dla moich już znacznie starszych synów po 300 zł alimentów. I broń Boże nie było mowy o możliwościach zarobkowych matki dzieci, ani o jej moralnym obowiązku zapewnienia dzieciom podstawowych potrzeb. Moje wyliczenia wydatków na synów spotkały się z ironicznym komentarzem sędziny, że "jak ktoś chce, to może kupować taniej w dyskontach". A matka dzieci MUSI też mieć na swoje potrzeby. Więc pozostaw sobie te szalenie dogmatyczne komentarze i szastanie "dupkami".
    już oceniałe(a)ś
    22
    3
    @marek1846 dokładnie ludzie nie znają stnu faktycznego a pierdo..lą ..a moze tatus wziął młodą dupke bo się chciało cipcia..ć, a matke zostawił z dziećmi..owszem zyli w luksusie ale jak się chce porucha..ć a n adzieci skąpi bo młoda dupka tez kosztuje to niech się babcia dołoży na dzieci !
    już oceniałe(a)ś
    4
    20
    prawo akurat jest w miarę normalne. jeno jego interpretacja i egzekwowanie - już niekoniecznie. pozdrawiam losiu
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @rpa2 To śmiesznie wygląda, gdy są odpowiedzi do postu którego nie ma. W Korei Płn. bardziej przykładają się do tego, po usunięci wszystkich moich wpisów, ze wszystkich stron, usunęliby również odpowiedzi. Nie znamy stanu faktycznego, bo nie chodzi o to byśmy poznali, tylko o to by wyrazić powszechne oburzenie.Przez moment myślałem, że to rodzaj badania socjologicznego - jak łatwo manipulować opinią publiczną - ale po usunięciu moich wpisów, wiem, że to "normalny" artykół na zamówienie jednej ze stron sporu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    Jacy Polacy takie prawo w tym ciemnogrodzie.
    @ttoorroo05 To wyjedż z tego ciemnogrodu,przecież też jesteś polakiem,tzn.ciemny.Ty jesteś jednym z polakow co tylko krytykować potrafią,to pokaż co Ty potrafisz zrobić dla polaków,bo samym gadaniem nie uzdrowisz Polski.
    już oceniałe(a)ś
    10
    9
    Jak się Polakom wytknie, że są zapóźnieni, ciemni, a ich elyta uchwala durne prawo, to Polacy się gniewają.
    już oceniałe(a)ś
    11
    4
    Takie prawo dziala prawie w calej Unii , w Niemczech maz placi na niepracujaca zone i nikt tu nikomu nie wytyka, ze jest zapozniony, wiecej Niemcy szanuja swoje zwyczaje, swoja tradycje, przestrzegaja przepisow prawa, dlatego sa tacy mocni, my opluwamy wszystko co Polskie, wyrywamy tradycje z korzeniami, inne rzecz, ze to nieetycznie zadac od babci alimentow, ale to juz nie jest kwestia prawa, tylko wlasnie zaniku dobrych obyczajow, poszanowania dla drugiego czlowieka
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @petronelladelacruz To swieta prawda ... robie to czasami - ale moja rodzina sie gniewa za krytyke , wala cierpiec , ale sie nie przyloza do jakiej kolwiek zmiany ...
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @ttoorroo05 Wyjechałeś z Polski ponad dwie dekady temu i nadal zaglądasz na polskie fora ? Zatem, żyjesz w jakimś nudnym kraju, albo jednak tęsknisz za tym "ciemnogrodem".
    już oceniałe(a)ś
    1
    5
    I to jest jeden z wielu powodow, zeby nie mieszkac w polandzie. PRAWO, K..WA , PRAWO jest nie do zycia ...
    @gregipomar Myślisz że w innych krajach sa skrajnie inne przepisy O naiwniaku
    już oceniałe(a)ś
    37
    19
    @razparuk nie slyszalem o prawie zmuszajacym do alimentow dziadkow w cywilizowanym swiecie
    już oceniałe(a)ś
    35
    29
    @filthpurger Nowy Rok zacznij zatem od wizyty u laryngologa.
    już oceniałe(a)ś
    20
    12
    To poczytaj sobie chociaż Bürgerliches Gesetzbuch od paragrafu 1601 <a href="http://www.gesetze-im-internet.de/bgb/BJNR001950896.html#BJNR001950896BJNG015002377" target="_blank" rel="nofollow">www.gesetze-im-internet.de/bgb/BJNR001950896.html#BJNR001950896BJNG015002377</a>
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @razparuk Tak ,prawo do alimentow maja tylko dzieci i rodzice,dziadkowie itd.nie maja prawa swiadczyc na swoje wnuki,tage w wielu wypadkach na swoje dzieci,nadyzycie przez wnuki i dzieci jest karalne.Jeszcze jedno,rodzice,tagze dziadkowie,oni sobie wypracowali emerytury ciezka praca,wara od ich pieniedzy.
    już oceniałe(a)ś
    11
    4
    @nogard-10 Nie myl przyrodzenia z ogórkiem. Nie uważam aby taki pozew w stosunku do babci był fair ale prawa w innych krajach wcale od naszego tak bardzo sie nie różnią, my mamy prawodawstwo typu niemieckiego i jestem pewny że cała masa europejskich krajów ma przepisy zbliżone. Odwróćmy sytuacje: Babcia jeździ w Alpy, ma fajnych "kolegów" ściąganych spoza Europy itd,itp a wnuki z winy jej syna żyją ponizej średniej, mocno poniżej. Pytanie za 100 punktów: czy user "xxxx-xx" powinien płacić kasę ze swoich podatków czy tez babcia z własnej kieszeni? No i tutaj salomonowego rozwiązania nie ma jednak te przepisy sankcjonują zasadę spójnosci i pomocniczości rodziny jako grupy ludzi "SPOKREWNIONYCH". Amen
    już oceniałe(a)ś
    11
    5
    @razparuk Teoretycznie,gdyby twoj brat nadymal potomstwa w calej okolicy i mial w nosie prace to ty ochoczo w imie tej solidarnosci placil bys za niego?
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @gasss12 Widziałeś gdzieś w moich wypowiedziach symptom "ochoczego" płacenia? Przeczytaj dokładnie co napisalem wcześniej. Kwestia poczucia sprawiedliwości i logiki w takim pozwie jest drugorzędna dla sądu liczy się litera prawa ,które nota bene nie jest jakimś wielkim wyjątkiem na tle przepisów w innych krajach. Pomijam sposób egzekwowania alimentów,długów w naszym kraju bo tutaj należy szukać sporej części tego problemu z artykułu
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Jeżeli sąd wyda wyrok "korzystny" dla tej przyzwyczajonej do luksusowego życia synowej, bez wkładu własnej pracy, będzie to skandal w imieniu prawa. Mam nadzieję, że wtedy w apelacji odrzucone zostanie takie skandaliczne postanowienie sądu niższej instancji. Alimenty mają pomóc w zaspokojeniu podstawowych środków do życia, a nie na luksusy leniącej się do pracy matki wnuków. Cierpieć ma babcia, ciężko pracująca przez całe życie, a śmiać się ma z jej życia taki pasożyt jak synowa?
    @hardy1 a moze było tak ze du pczy c się tatusiowi chciało wiec młodszą wziąl ktora doi z kasy a na dzieci bidok nie ma..więc babciu płac;) za synka
    już oceniałe(a)ś
    7
    82
    @ rpa2 Zmien plyte wreszcie, bo piszesz te same bzdury po 5 razy. To, kogo dupczy tatus nie ma tu zadnego znaczenia, nie tego dotyczy problem. Synowej zasranym obowiazkiem jest isc do pracy, a wtedy, po dodaniu do tego kasy wyzebranej z alimentow, moze bedzie ja stac na nartki w Alpach dla siebie i dzieciaczkow. Normalni ludzie pracuja, zeby miec na przyjemnosci, a nie okradaja innych.
    już oceniałe(a)ś
    77
    1
    @rpa2 Przyjacielu, wyobraź sobie, że podobną zasadę solidarnej odpowiedzialności zastosują wkrótce np. banki. I zdarzy się, że jakiś bank przyjdzie do Ciebie i powie "Twoje dzieci wzięły kredyt na dom, nie spłacają go, więc im go odebraliśmy i sprzedaliśmy na aukcji. Nadal jednak brakuje nam sporej sumy do zaspokojenia roszczeń, a skoro to Twoje dzieci, to masz płacić razem z nimi". Podoba Ci się taka perspektywa? Już samo zmuszenie dziadków do pokrywania zobowiązań rodziców jest istnym kuriozum, które można wytłumaczyć tylko tak - nasze Państwo jak zwykle zrzuciło z siebie obowiązek. Jeszcze niedawno w sytuacji niewypłacalności rodzica obowiązek alimentacyjny brało na siebie państwo, ale je to trochę kosztowało, więc łatwiej było obarczyć nim dalszą rodzinę. Aż dziwne, że taka ustawa ostała się w TK.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0