Lecha Wałęsy nie było w kraju, kiedy Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że w mieszkaniu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku odnaleziono teczkę TW "Bolka" oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Zamieszanie wokół swojej osoby komentował na swoim koncie w serwisie Wykop.pl. Ostatni jego wpis dotyczący tej sprawy brzmiał:
"Jeśli uwierzycie i przypiszecie mi autorstwo tych paszkwili publikowanych przez IPN, potrzebne będą konsultacje międzynarodowych fachowców i autorytetów. Kolejny raz publicznie oświadczam, że nie złamano mnie, nigdy nie współpracowałem agenturalnie z nikim, nigdy w żaden sposób nie doniosłem na nikogo, nie brałem pieniędzy za tak nikczemne działanie".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze