Nieco upraszczając, piwo powstaje w procesie fermentacji słodu zbożowego z dodatkiem drożdży. Jednak tym, co decyduje o smaku i aromacie złotego trunku jest dodawany podczas produkcji chmiel. Wyróżnia się jego dwa podstawowe rodzaje - goryczkowy i aromatyczny. Pierwszy, jak nietrudno się domyślić, nadaje piwu charakterystyczną goryczkę, natomiast drugi - co też nie jest zaskoczeniem - aromat.
Naukowcy z Instytutu Badań nad Globalnymi Zmianami Czeskiej Akademii Nauk porównali średni roczny plon chmielu aromatycznego w latach 1971-1994 i 1995-2018 w europejskich regionach upraw. Stwierdzili "znaczący spadek produkcji", który wyliczono na 0,13-0,27 ton z hektara. Najgorzej było w Celje w Słowenii - obniżka o 19,4 proc. Tylko trochę lepiej w Niemczech, które są drugim producentem chmielu na świecie - w rejonach Spalt (19,1 proc.), Hallertau (13,7 proc.) i Tettnang (9,5 proc.).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A poza tym przecież miesiąc temu mieliście przedruk z NYT: wyborcza.pl/7,177851,30180532,the-new-york-times-przez-zmiane-klimatu-wkrotce-twoje-piwo.html
Tylko tam skoncentrowali się na Spalterze.
Nie ma za co, ściskam serdecznie.
Proponuję taki: Przygotujcie się na wzdęcia i gazy u krów. Wszystko przez globalne ocieplenie.
Widać, że pociągałeś ino szczocha z marketu.
Normalnie. I soli drogowej dopie.... Oni potrafią. Polszcy przedsiembiorcy.