Ten esej pochodzi z magazynu „Noema", którego wydawcą jest Berggruen Institute. Publikujemy go za zgodą redakcji.
Silna matka trójki dzieci, mieszkanka północnej Kalifornii, Kristan Klingelhofer dołączyła do żałobników prawie trzy lata temu.
Był początek pandemii. Pewnego dnia otworzyła komputer, by sprawdzić, czy znajdzie coś, co mogłoby jej pomóc poradzić sobie z emocjami związanymi z rodzicielstwem i zmianą klimatu. Od lat zastanawiała się, jak reagować na obawy dzieci o przyszłość planety. Już w szkole podstawowej, blisko dekadę temu, zaczęły ją pytać o masowe wymieranie gatunków i czytać raporty ONZ o globalnym ociepleniu.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ja dzisiaj również otworzyłem komputer, by sprawdzić czy znajdę coś, co mogłoby mi pomoc poradzić sobie z emocjami.. Natknąłem się na ten artykuł i na te słowa. I wtedy zrozumiałem, że nie ma dla mnie nadziei. Po prostu żyję w nienormalnym świecie.