Mikroplastik zawierała każda pobrana próbka krwi zwierząt, większość próbek mięsa i mleka. To bardzo zła wiadomość.

Po raz pierwszy drobinki tworzyw sztucznych – przede wszystkim polietylenu i polistyrenu – wykryto w wieprzowinie i wołowinie. Zrobili to naukowcy z Uniwersytetu Vrije w Amsterdamie. Ci sami, którzy niedawno udowodnili, że drobinki tworzyw sztucznych krążą w naszej krwi. Jedno i drugie odkrycie bardzo wyraźnie świadczy o zanieczyszczeniu plastikiem. W obu przypadkach dalekosiężne konsekwencje takiego stanu rzeczy są jeszcze niezbadane i w dużej mierze trudne do przewidzenia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Rzymian wykończył ołów a nas wykończy plastik
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    Mikroplastik jest też wodzie, więc nawet jedząc czystą paszę, zwierzęta (jak i my) mikroplastiku nie unikną ... niestety :-(
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jakież to szczęście nie jeść produktów odzwierzęcych od 20 lat.
    @eolo
    no cóż, samochodem jeździsz ... lub mieszkasz w mieście ... wdychasz mikroplastik ...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @jazoneq
    ...i nie tylko.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jak wszyscy chcą tanio to tanio mamy. Tanie bilety, tania ropa, tanie ciuchy… Tanie śmieci i recykling. Chcieliście recyklingu to mamy plastik wszędzie!
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    O rzesz. Ale dogłębny artykuł. Jakby było o jakimś znęcaniu się w stanach przed kilkudziesięciu laty to byłyby całe szpalty. A tak...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Trochę mi w tym alarmie mikroplastikowym brakuje faktów. Co to jest mikroplastik? Czyli proszę o definicję. Czy są to faktycznie cząstki (particles) plastików o rozmiarach mikrometrycznych? Jeśli tak to w jaki sposób przenikają przez błony biologiczne (ściany jelit, naczynia krwionośne, pęcherzyki płucne)? Jeśli to jednak cząsteczki (molecules) monomerów lub plastyfikatorów to nie róbcie ludziom wody z mózgu. To są wtedy ksenobiotyki (faktycznie szkodliwe), ale nie nazywajcie tego plastikiem, nawet mikro.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    prędzej czy później jakieś mikroby w końcu zaczną korzystać z tego zasobu
    @paabo
    Żadne mikroby nie potrafią trawić etylenu ani żadne zwierzęta.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Wujekibomba
    Istnieją bakterie rozkładające plastik, ale proces jest zbyt powolny, aby liczyć na ich pomoc.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Przecież nie ma jeszcze badań potwierdzających szkodliwość mikroplastiku dla dużych ssaków. Może to ma działanie pozytywne?
    Jedyną obroną przed zanieczyszczeniem powietrza w miastach jest wentylacja mechaniczna chroniona filtrami F7.
    @en.en
    Są badania. Poczytaj o obesogenach.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @en.en
    Jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze. Uspokoiłem?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @szumburak
    Obesogeny to związki niskocząsteczkowe (m.in. plastyfikatory) dodawane do tworzyw sztucznych w celu modyfikacji ich właściwości. Nie są to cząstki plastiku o wymiarach mikrometrycznych tylko ksenobiotyki (faktycznie szkodliwe). Dyskutujmy definiując to o czym dyskutujemy inaczej wywołamy wojnę światową kłócąc się pies to pies a nie dog a kot to kot a nie cat. Kot może zeżreć mysz, ale jego kupa już nie. Bisfenol A tak się ma do plastiku jak kupa kota do niego samego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0