Fragment książki "Zdrowy język. Dla lekarza, dla pacjenta" Jerzego Bralczyka i Artura Mamcarza
Artur Mamcarz: Powinniśmy pomówić o jeszcze jednej ważnej sprawie w rozmowach z pacjentami, jaką jest poczucie humoru. Żart w medycynie bywa czasem narzędziem pozwalającym rozładować trudne emocje i napięcie, nawiązać kontakt, czasem odwrócić uwagę. Czasem jest to wulgaryzm, a czasem dowcip, zabawna gra słów, żart sytuacyjny, celne podsumowanie. To dotyczy zarówno sytuacji rozgrywających się w środowisku lekarskim, jak i sytuacji na linii lekarz - pacjent. Poczucie humoru może pomagać zarówno lekarzom, jak i pacjentom.
Wszystkie komentarze
Szkolenie dla młodej aptekarki:
- Z tej butelki nalewamy wtedy, kiedy recepta jest nie do odczytania.
Na "leżaków" było w pogotowiu jeszcze określenie "dziedzic". Był też "dziedzic w bryczesach", ale to już musicie sobie sami wytłumaczyć ;)
Przepraszam, ale się roześmiałam
Lekarz: co się dzieje ?
Pacjent: zmieniam płeć
Lekarz: co pan robi dziś wieczorem ?
Tak właśnie jest poprawnie. Spójniki (a w tym zdaniu "to" jest spójnikiem) w większości pisze się łącznie z cząstką "-by", piszemy więc " tobym".
To co zrobić z "to już/raczej bym"? Kiedyś ... kiedyś, kiedy jeszcze uczono w szkole gramatyki uczono nas, że w takich przypadkach należy tak właśnie sprawdzić czy piszemy łącznie czy crozdzielnie czyli wniosek: rozdzielnie
Ale ponieważ w międzyczasie zmieniono np pisownię przedrostka "nie" z imiesłowami przymiotnikowymi bez rozróżniania czy są one użyte w roli czasownika - nie pijący np kawy w danej chwili tylko robiący coś innego - czy przymiotnika - np niepijący alkoholik, to może i tu się to i owo zmieniło
np.
Zmiana pisowni przedrostka "nie", o której mówisz, zatarła wiele subtelności językowych (jak to niepicie). Podejrzewam, że jej źródłem była chęć zalegalizowania/usankcjonowania nieuctwa (aby niepoprawność stała się mniej powszechna). No i ludzie wzięli to za dobrą monetę i piszą teraz wszystko razem (na raz / naraz, tobym, bobym - potworki).
Z tym piszą wszystko razem to bym nie przesadzał. Raczej spotyka się tendencję do pisania przedrostka nie oddzielnie. Czasami w takim natężeniu, że podświadomie czekam aż ktoś napisze nie bieski.
To prawda, ale robi to z humorem i dystansem.
zgadza się a ty jesteś, byłeś i będziesz jełopem......!!!