Autor jest przewodniczącym krajowych struktur Komitetu Obrony Demokracji
Kamala Harris rozjechała Trumpa jak podają sondaże 63 proc. do 37 proc. Słuchając tych głupot Trumpa myślałem, że nic go nie przebije, ale przecież nie doceniłem, że w kraju nad Wisłą rezyduje Jarosław "Putinada" Kaczyński, który dzisiaj wypalił coś o problemach psychicznych Donalda Tuska, a niedawno walił pięścią w twarz Zbyszka Komosę.
Jego niezwykły stan podkreśla krytyka brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości, który trzeba zreformować, co nasuwa przypuszczenia, że mgr Przyłębska porzuciła rosół i zajmuje się przyśpieszonym kursem angielskiego dla pretendujących prawników.
To już naprawdę o krok od: "Zostają Keitel, Jodl i Krebs.", albo "śmiało zmieścisz się" w wersji na chór Manowskiej, Pawłowicz i Piotrowicza z solówką Dudy w ostrym cieniu mgły, bo stojący w ogonku do prokuratury powinni zacząć powoli zakładać komitet kolejkowy, co by móc sobie namolnie powtarzać: pan tu nie stał.
No bo przecież niezniszczalny Rysiu został aresztowany i to nie na traktorze, tylko na lotnisku, a wraz z nim jego żona Emilia - córka kosmonauty - która zasilała szeroko wykwalifikowane kadry Collegium Humanum nie świadcząc jednak - jak słyszałem w telewizorze - żadnych prac, a będąc jedynie słupem dla zasług Rysia ogarniającego dla dobra "wybitnej jednostki edukacyjnej" tłumy absolwentów z dalekiego Uzbekistanu, którym dyplom był pewnie na plaster do kija, ale już możliwość wjazdu do strefy Schengen przy jego pomocy kusiła różnymi widokami.
Wyobrażacie sobie? Tabuny "absolwentów" z Uzbekistanu i krajów ościennych z dyplomem MBA za worki złota wbijają do Europy celem..., no przecież nie, żeby szukać miłości i pracy przy budowie metra.
Tymczasem nadciągają kolejne burze, tym razem dosłownie, bo Wrocław ma zostać zalany tysiącami hektolitrów wody, co przypomina, że to się już kiedyś niestety zdarzyło, ale teraz na szczęście Wrocław ma prezydenta z tytułem MBA Collegium Humanum.
I to oczywiście tania złośliwostka, bo te przekręty wyrządziły często przyzwoitym ludziom mnóstwo niezasłużonego shame'u, co próbował dzisiaj cierpliwie tłumaczyć w TVN24 uchachanemu Januszowi "Respirator" Cieszyńskiemu, Witold Zembaczyński (również z tytułem).
I tak mi się przypomniało, jak znajoma ostatnio dzwoniła, że jest tam na psychologii w tym Collegium Humanum i chcą stamtąd tłumnie uciekać studenci, ze względu na ten shame właśnie i już nawet mają inne uczelnie wybrane i umówione, a ci im nie chcą wydać kart studentów - oczywiście na nielegalu i pisz pani na Berdyczów. I to jest, cholera skandal, że przyzwoici ludzie zostali oszukani, bo paru cwaniaków zrobiło sobie biznes jak się okazuje międzynarodowy i jeszcze naruszający bezpieczeństwo UE. I teraz porządni ludzie muszą się wstydzić, tłumaczyć i chować dyplomy, bo "wicie rozumicie, cholera wie jak to było".
I gdzie się nie obrócisz jest tak samo, bo aż się boisz lodówkę otworzyć, żeby jakaś nowa afera PiS-u nie wyskoczyła i nie pokazała prawdziwych intencji panów na folwarku, który tylko przypadkowo nazywamy Polską. I nie rozumiałem z czego się Cieszyński tak cieszy, aż usłyszałem, że on wreszcie stoi w tym samym komitecie kolejkowym, co jego "zacni" partyjni koledzy, a że się miejsce po Rysiu zrobiło to może już niedługo.
A jutro przecież też jest dzień i na samą myśl aż mi broda posiwiała.
Tymczasem VIVAT KAMALA !!!
---
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Cwany i zakompleksiony cham. Taki, to najgorszy, bo zakompleksieni całe życie marzą o odwecie za wyrządzone im "krzywdy".
Witaj Stateczku :) Te 30 % popierających nadal popiera tego chama i żadna afera nie szkodzi jemu ani reszcie szubrawców :(:( Łajdacy mają się dobrze :(
Witam:)) Tęsknię za czasami przy ławeczce:))
Tak zawsze pisalam, nawet kiedy modne bylo wychwalac wybitny talent tego dziada (np Mucha go chwalila).
Każdy to widzi, tylko że jesteśmy w stosunku do władzy bezsilni ... Tylko tyle i aż tyle ...
Tomasz Piątek mówił o tym ponad rok temu. Dzisiaj sąd wypuszcza czarneckiego za śmieszną dla niego kaucję, mimo że ten nie ukrywa chęci opuszczenia Polski.
A może dobrze jak Rysio bryknie? Można będzie sądzić go zaocznie i skonfiskować cały majątek. Dlatego chyba wróci, bo aż tak nie zaryzykuje. Nie jest na to przygotowany psychicznie i mentalnie. A jak jednak bryknie to przyzna się do winy i dobije PiS. Bo prawie każdy pisior z zarzutami nawiewa aż się kurzy. Albo za granicę albo pod immunitet.
Mimo tej wiedzy tempo aresztowań, aktów oskarżenia jest ślimacze. Dlatego PiS wróci do władzy bardzo szybko. I zacznie się bal jakiego jeszcze nie widzieliśmy
to jakiś dom wariatów; nie zabrać przestępcy paszportu?
z którego ulica sie śmiała .
Minęło kilka lat a on sie śmieje z ulicy , która go wybrała .
kto taki?"
Rysio vel obatel.
* Albo vice wersja, jak mawiają doctory po Collegium Humanum.*
Albo wizawi :-d
Jak zauważył Jacek Fedorowicz w swoim cyklicznym wideo programiku, oglądajcie Mistrza!, "pato" po hiszpańsku to "kaczka".
Wizawis!
No bo dla nich to żaden no problem!
Przebić go może tylko JarKaczka nawołując w Polsce do reformy sądu najwyższego w Wielkiej Brytanii
Wszędzie syf, degrengolada i złodziejstwo.
Shame'u? Chyba zbyt skrotowo i esencjonalnie
Uważam tak samo :-)