"Nie idziemy do roboty, do szkoły, na uczelnie. Nie otwieramy też firm. Trzeba tę Polskę na chwilę zatrzymać. I zrobić nową" - mówi Marta Lempart. W środę ogólnopolski strajk kobiet
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Energia protestów przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego jest coraz większa.

Według policji w sobotę przeciwko zakazowi aborcji manifestowano w 91 miejscowościach. Na ulice wychodzą mieszkanki miejscowości tradycyjnie głosujących na PiS, m.in. w Jaśle, Garwolinie, Łomży. Do kobiet przyłączają się rolnicy. W niedzielę protestowano przed kościołami i siedzibami kurii, m.in. w Warszawie i w Krakowie. W poniedziałek odbyły się wielotysięczne blokady miast, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i Krakowie

W środę kobiety powtórzą działanie z 3 października 2016 r. – będą protestować zamiast pracować. Cztery lata temu w protestach w całej Polsce wzięło udział ok. 200 tys. osób. Czarny Poniedziałek zmusił Jarosława Kaczyńskiego do wycofania się z prac nad wprowadzeniem całkowitego zakazu aborcji. 

Teraz też kobiety planują wziąć wolne, by walczyć o swoje prawa. 

– Nie idziemy do roboty, do szkoły, na uczelnie. Nie otwieramy też firm. Wspierają nas m.in. małe, rodzinne przedsiębiorstwa. One tak strasznie dostały w kość w czasie pandemii, że jeden dzień nieobecności pracowników w ich przypadku niewiele zmieni, a pozwoli zademonstrować, że to, co robi rząd, zwłaszcza jeśli chodzi o ochronę biznesu przed pandemią, jest niewystarczające. Trzeba tę Polskę na chwilę zatrzymać. I zrobić nową – mówi liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart. 

Protest kobiet. Pracodawcy solidarni z kobietami

– Większość z nas pracuje zdalnie, a 80 proc. załogi to kobiety. W środę każdy, kto chce, może nie pracować i wesprzeć strajk – mówi Klara Kowtun z odzieżowej firmy Risk Made in Warsaw.  

– Każda z kobiet w naszej firmie, kiedy powie mi, że chce brać udział w protestach, może być pewna, że zorganizujemy pracę tak, żeby mogła. Dostanie też od nas pełne wsparcie prawne, gdyby ktoś próbował ją za to represjonować – zapowiada Hanna Waśko, szefowa agencji PR Big Picture, gdzie pracuje 20 kobiet. Przyłączyć się będą też mógłby pracowniczki jednej z największych firm audytorsko-doradczych. 

Podobnie jak cztery lata temu wolne na strajk będą mogły najprawdopodobniej wziąć też pracowniczki Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.  

Tak jak w 2016 r. do strajku kobiet przyłącza się Agora, wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”. – Walka kobiet jest także naszą walką. Powtórzymy tamten gest solidarności, by każda nasza koleżanka miała szansę wziąć udział w proteście – mówi Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego redakcji. W całej spółce każdy z pracowników Agory może tego dnia wziąć urlop i dołączyć do protestujących. 

Na strajk mogą też udać się pracowniczki urzędu gminy w Izabelinie. – Żyjemy w czasach, kiedy dobro wspólne jest najważniejsze, a samorząd jest odpowiedzialny za takiego dobra tworzenie – mówi Dorota Zmarzlak, wójt gminy.

Urlop mogą wziąć też pracowniczki Urzędu Miasta w Poznaniu i w Warszawie. – Prezydent Rafał Trzaskowski jest całym sercem z kobietami, popiera jak najbardziej ich działania w walce o ich prawa. Od zawsze wspierał kobiety pracujące również w strukturach miasta. Nigdy nie odmawiał dnia wolnego czy urlopu dla swoich pracownic, kiedy o to wnioskowały – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza. 

W gdańskim magistracie już dziś część pracowników przyszła do pracy ubrana na czarno, w geście solidarności z protestującymi wobec ubiegłotygodniowego rozstrzygnięcia TK. 

Do strajku chcą również przyłączyć się pracownicy wyższych uczelni. Na Uniwersytecie Warszawskim (jak inne uczelnie działa zdalnie) nie ma odgórnej decyzji o wolnym, ale wykładowcy mogą zwolnić studentów z zajęć, a władze wydziałów wyznaczyć godziny dziekańskie, jeśli uznają taką potrzebę.  

Uczestniczki protestów mają wsparcie mężczyzn. W Warszawie poza godzinami pracy w pogotowiu na własną rękę pomocy medycznej udziela na manifestacjach grupa ratowników medycznych. – Chcemy pomagać i kobietom, i przeciążonemu przez pandemię systemowi ochrony zdrowia – mówi ratownik Tomek. Pomoc przydała się m.in. w czwartek, gdy policja użyła wobec protestujących gazu łzawiącego. 

TU MOŻESZ POBRAĆ PDF Z PLAKATEM OGÓLNOPOLSKIEGO STRAJKU KOBIET

Co powinny wiedzieć pracowniczki, które chcą protestować w środę? Przeczytaj poradnik mec. Katarzyna Sarek-Sadurska i mec. Izabela Gawryjołek, specjalistki prawa pracy. 

Dla "Wyborczej"

Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin:

- Zawsze zachęcam swoich współpracowników do samodzielności, również do wolności myślenia, jeśli ktokolwiek zwróci się do mnie z prośbą o możliwość udziału w akcji wyrażającej jego poglądy bez wahania takiej zgody udzielę. Żyjemy w czasach kiedy dobro wspólne jest najważniejsze, a samorząd jest odpowiedzialny za takiego dobra tworzenie.

Hanna Waśko, szefowa agencji PR Big Picture w Warszawie:

- Naszą firmę tworzy 20 kobiet - mądrych, ambitnych i aktywnych. Od lat doradzamy wielkim firmom i osobom publicznym jak budować zaangażowanie społeczne ich biznesów, jak brać odpowiedzialność za świat, jak angażować marki po dobrej stronie mocy.

Cały nasz biznes zbudowany jest na przekonaniu, że trzeba angażować się społecznie – jako agencja, bronimy za darmo praw pacjentów, represjonowanych lekarzy, nauczycieli, sędziów. Jak mogłybyśmy teraz nie zareagować?

Nie boję się tego rządu. Boję się bierności. Nie wyobrażam sobie, żeby w sytuacji, w której w Polsce tak brutalnie łamane są prawa człowieka, prawa kobiet, świadome dziewczyny nie zabrałyby głosu.

Bronimy praw swoich, swoich dzieci, swoich sióstr. Tak, oczywiście, że każda z kobiet w naszej firmie, kiedy powie mi, że chce brać udział w protestach, może być pewna, że zorganizujemy pracę tak, żeby mogła. Może też być pewna, że dostanie od nas pełne wsparcie prawne, gdyby ktoś próbował ją za to represjonować.

Tak jak my zrobią tysiące polskich firm. Jeśli ktoś ma odwagę prowadzić w tym kraju biznes, ma ją też, by bronić swoich fundamentalnych praw. Jedenaste – nie bądź obojętny.

---

Piszcie: listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W Europie tylko Łukaszenka i Kaczyński idą z gazem i pałami na Kobiety. "Prawdziwi" mężczyźni ....
    @obywatel_zb
    W żółtych kamizelkach było wiele kobiet i Macron nie miał problemu je pacyfikować
    już oceniałe(a)ś
    0
    11
    @obywatel_zb
    Jeszcze Macron, Merkel, Sanchez (Hiszpania) i właściwie wszyscy rządzący, gdy na ulicach pojawia się rozwydrzony tłum.
    już oceniałe(a)ś
    1
    7
    Jarosław 1 cnotliwy, jako kawaler nie ma pojęcia jak to jest jak kobieta się na coś uweźmie.
    Jaruś, zgubi cię brak życiowego doświadczenia.

    To napisał mąż, zięć i ojciec córki w jednej osobie
    już oceniałe(a)ś
    155
    2
    Polska jest Kobieta.
    @EULOGOS
    i Polak też -----> MARGOT
    już oceniałe(a)ś
    0
    8
    @jamnick.jm
    Troll o fanatycznym zabarwieniu religijnym się odezwał .
    Polecam lekturę. Autor Karen Armstrong. Tytuł. W imię Boga. Fundamentalizm w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @jamnick.jm
    Ja nikomu nie bronie nazywać się Kobietą, nawet Polakowi.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    To demonstracje w obronie Wolności jak w roku 1989. Wtedy panował powszechny entuzjazm, teraz doszedł do niego ogromny gniew i wzburzenie, wyartykułowane w podstawowym haśle ***********.. To jednak także demonstracje przeciwko państwu wyznaniowemu. To wyrazisty głos za rozdziałem państwa od kościoła.

    Nie lubię wielkich słów, bo zwykle za ich nadużywaniem stoją całkiem niskie pobudki, ale teraz nie sposób ich uniknąć. Na naszych oczach, a mam nadzieję, że z naszym udziałem albo chociaż z powszechnym poparciem, tworzy się Historia, ale i Przyszłość. Na szczęście bez udziału naszej quasi-opozycji. To, co ma miejsce od czwartku znajdzie się w podręcznikach i historii, i socjologii, i politologii, i nie wiadomo jeszcze jakich.

    W ciągu trzech dni, za sprawą nieudzkiej i przerażającej decyzji TK nastąpiła eksplozja,po której Polska już nie będzie taka jak dotychczas. Wspaniałe, odważne, bezkompromisowe, gniewne kobiety ostatecznie anulowały tabu,które, niezależnie od pedofilii i kultu mamony, obejmowało kościół katolicki.Czy jeszcze tydzień temu ktoś uwierzyłby w transparenty przy ołtarzach i policję oraz prokuratorów i narodowców " ochraniających" kościoły?

    Kobiety wykrzyczały te zarzuty i wątpliwości wobec hierarchów , których, pomimo filmów Sekielskich i niezliczonych publikacji, wielu z nas nadal nie chce dostrzec. A prawda jest taka, że hierarchowie zblatowali się z władzą i odpowiadają za wiele aspektów zła. Także z powodu zaniechania i milczenia. Nietrudno choćby przewidzieć, jak głos z ambon w obronie Prawdy ograniczyłby trucicielski zasięg rażenia TVPiS!

    Kobiety pokazały ponadto, że można również zrobić coś przeciwko nienaruszalnym sekciarskim przybudówkom władzy w rodzaju Ordo Iuris. Do czwartku wielu funkcjonariuszy z flagami w klapach granatowych marynarek mogło w przestrzeni publicznej bezkarnie powiedzieć wszystko. Najwyżej potem użyło zaklęcia "wyrwane z kontekstu", Kobiety udowodniły, że już nie mogą...

    Lawina ruszyła. Zmiecie każde kłamstwo, hipokryzję, cynizm i podłość. Nie da się jej zatrzymać!
    @roberth

    OBY! STRAJK GENERALNY. WOJKSKO I POLICJA W OBRONIE OBYWATELI, A NIE TEJ PARSZEWEJ FASZYSTOWSKIEJ WLADZY.
    HANBA OPOZYCJI TRZYMAJACEJ SIE STOLKOWO JAK PISLANDZKIE BESTIE.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @roberth

    Z Twojego postu bije lokajstwo wobec rzymskiej sekty. Właśnie dlatego protest nie przyniesie żadnych zmian.
    już oceniałe(a)ś
    1
    7
    @marsowa.mina
    Jakim cudem taki wniosek??? To można tak odebrać? Czy to taki żart?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    To nie może być przypadek, że ajatollah brzmi tak samo jak: "A ja to Lach". Od naszych ci z Iranu musieli się uczyć, jak kobietom życie urządzać, albo na odwrót.
    @ChoopiGuy
    Gratuluję spostrzegawczości. Super.
    Obawiam się, że moher karmiony przekazem TVPInfo nie ma pojęcia o czym mowa.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Nauczycielki! Do strajku!
    @eijenko
    Przecież nieustannie strajkują. Nikt nawet nie zuważy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Może ci wszyscy młodzi ludzie zrozumieją w końcu że na wybory trzeba chodzić. By potem nie trzeba było przeganiać hołoty.
    @Essox123
    w punkt!
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @Essox123

    na wybory NIE poszlo weil starszych, ktorzy powinni byli wiedziec, czym to pachnie.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @Essox123
    i teraz już wiadomo - dlaczego trzeba było bronić Trybunału jak własnego brzucha w 2016 !!!!
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @Bestia
    Ale to młodzi sprawiają wrażenie, jakby dopiero teraz zaczynali rozumieć.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    ***** *** connecting people!
    już oceniałe(a)ś
    48
    2