Obywatele pogranicza każdego kolejnego dnia tracą podstawy swojego bytu: możliwość pracy, utrzymania stosunków rodzinnych i swoje miejsce w specyficznym środowisku przenikających się nawzajem kultur - piszą działacze w liście do premierów Polski, Czech i Słowacji.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

List czeskich działaczy Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej

Mateusz Morawiecki, premier Rzeczypospolitej Polskiej

Igor Matovic, premier Republiki Słowackiej

Andrej Babiš, premier Republiki Czeskiej

Szanowni Panowie Premierzy,

Zdajemy sobie sprawę, że tłumienie pandemii koronawirusa musi oznaczać istotną, choć tylko tymczasową ingerencję w normalne życie naszych społeczeństw. Rozumiemy przyczyny, które prowadzą do zasadniczego ograniczenia swobodnego przemieszczania się osób między poszczególnymi państwami i prowadzą tak na przykład do tymczasowego całkowitego wstrzymania ruchu turystycznego. Liczne tereny przygraniczne były jednak przez długie lata przyzwyczajone do funkcjonowania w życiu codziennym jako  całość.

Dlatego właśnie pragniemy zwrócić uwagę, że tymczasowe zerwanie naturalnych więzi na pograniczu oznacza stratę, która może się zmienić w istotny i długotrwały kryzys ekonomiczny i społeczny tych współmiast i regionów. Może tu być znacznie głębszy niż wewnątrz naszych krajów. Obywatele pogranicza tracą każdego kolejnego dnia postawy swojego bytu: możliwość pracy, utrzymania stosunków rodzinnych i swoje miejsce w specyficznym środowisku przenikających się nawzajem kultur.

Dziesiątki lat zajmujemy się wspólnym działaniem polsko-czesko-słowackim. Dlatego wiemy, że unikalny charakter okręgów przygranicznych nie bywa przez centra polityczne naszych krajów doceniany ani rozumiany.

Dlatego żądamy, żebyście jak najprędzej znaleźli wspólne rozwiązanie, które regionom przygranicznym umożliwi w największej możliwej skali odnowę wzajemnych kontaktów. Oczywiście z zachowaniem najwyższej ostrożności przed dalszym rozprzestrzenianiem się zarazy.

Wasze szybkie i odpowiedzialne wspólne działanie umożliwi zachowanie między naszymi krajami powiązań, które zaczęły spontanicznie pojawiać przed trzydziestoma laty. Ich osłabienie bez wątpienia zaszkodziłoby dobrym stosunkom między naszymi państwami.

Praga, 3 maja 2020

Cestmír Klos

Ewa Klosowa

Petr Pospíchal

Anna Šabatová

Petruška Šustrová

Petr Uhl

Piszcie: listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze