Stawką meczu Szwajcaria - Polska był awans do finałów Pucharu Billie Jean King. To kobiecy odpowiednik męskiego Pucharu Davisa, impreza reprezentacyjna, w której zawodniczki ubrane są w narodowe barwy, reprezentują kraj, a podczas transmisji telewizyjnych bardziej akcentowane jest nazwa kraju zawodniczki, niż jej nazwisko. W planie każdego takiego międzypaństwowego meczu są cztery pojedynki singlowe oraz debel. Z tych pięciu starć trzeba wygrać trzy, by triumfować w całym meczu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak jak polscy rolnicy zawsze im pod gorke .
o właśnie też to pomyślałem, wyjątkowo złośliwi ci redaktorzy; jeszcze bym zrozumiał tabloid, ale Wyborczej nie przystoi takich tanich chwytów stosować.
Iga jest wspaniala.
To jest najlepsza tenisistka swiata i powinniscie byc z Niej dumni a nie ciagle krytykowac.
Poziom tenisa jest bardzo wysoki i kazda z pierwszej setki mize wygrac z pierwsza dziesiatka.
Stop narzekaniu.
I właśnie dlatego, że jest najlepszą tenisistką świata wymagamy od niej, żeby nie odstawiała byle czego z zawodniczkami z połowy II setki. Tak wczoraj, jak i dziś.
Rozumiem, Rychu, że Ty byś lepiej zagrał?
Nie, Czajna, nie zagrałbym lepiej. Bo od grania lepiej jest Iga. Natomiast lepiej niż ona zrobiłbym parę innych rzeczy, do których jestem przygotowany i za które mi płacą. Choć trochę mniej niż Idze.
Kompletnie bez formy??? Recenzja z sofy.
Fakt: druga setka rankingu to też świetni sportowcy. Naef ma dopiero 18 lat a już od jakiegoś czasu reprezentuje kraj.
To tenis, rozgrywki odbywają się w lidze zawodowej, reprezentacje to dodatek, regularnie mają problemy z występami najlepszych, którym szkoda sił i czasu.