Mecz ze Szwajcarią toczy się w Biel, w szwajcarskim narodowym centrum tenisa. Puchar Billie Jean King jest odpowiednikiem męskiego Pucharu Davisa.
Świątek grała już z Simoną Waltert, pokonała ją w juniorskim Wimbledonie w 2018 r. - Trochę wiem, jak [Simona] gra, ale nie spotkałyśmy się w żadnym turnieju WTA, więc muszę się przygotować - mówiła przed meczem o starszej o rok przeciwniczce.
Polka szybko przełamała rywalkę, prowadziła 3:0, przy czym Szwajcarka w tych trzech pierwszych gemach zdołała zdobyć trzy punkty. Ale z trudem obroniony własny serwis w czwartym gemie natchnął Waltert do walki: doprowadziła do wyrównania, przełamując serwis Polki piłką, która o włos zmieściła się w polu gry.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dziekuję.
a głupkowatym hejtem znudzonych ignorantów nie ma się co przejmować.
W rozkroku to od niepamiętnych czasów stawał Donald Tusk, zdaniem niejakiej Nelly Rokita żony niedoszłego "premiera z Krakowa".