Dwa razy w Zakopanem (z tego raz w drużynie), drugi raz w piątek w Sapporo. Dawid Kubacki skacze wyśmienicie, ale ostatnio ciągle ktoś skacze od niego odrobinę lepiej.

Po Turnieju Czterech Skoczni i dwóch konkursach w Zakopanem pucharowa karawana przeniosła się do Japonii, gdzie ostatnie zawody PŚ odbyły się jeszcze przed pandemią - trzy lata temu. I być może ta długa przerwa spowodowała, że od skoków odwykli kibice. Choć piątkowe zawody odbywały się w popołudnie czasu japońskiego, na skoczni położonej w dwumilionowej metropolii Sapporo oglądała je garstka widzów. Kontrast był uderzający - jeszcze w niedzielę 15-tysięczny tłum oglądał konkurs na Wielkiej Krokwi, teraz może setka kibiców przyszła na skocznię Okurayama. Pytania o to, dla kogo w takim razie pół setki skoczków i prawie drugie tyle trenerów, serwismenów czy fizjoterapeutów leci na drugi koniec świata, nasuwają się same. I czy na pewno nie da się popularności dyscypliny budować inaczej niż uciążliwymi dla portfela i środowiska dalekimi podróżami. A to nie ostatnia taka wycieczka - w tym sezonie skoki wracają do Ameryki, w kalendarzu są konkursy w Lake Placid.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Szanowny Panie Marcinie, problem w tym, że Dawid skacze najlepiej, a nieco słabsze skoki, przynajmniej w Zakopanem oddał w warunkach, w jakich nie powinien być oddawany skok. Niestety problemem Dawida nie są konkurenci, tylko niejaki Borek Sedlak, który jako zawodnik nie miał żadnych sukcesów, a dzisiaj jest wicedyrektorem Pucharu Świata (sic!) i decyduje o tym kiedy startują poszczególni zawodnicy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Kwaśny to jest redaktor.
    Czy z takich zwrotów rodzi się potem hejt? Polacy i bez podpowiedzi są stękaczami pospolitymi.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Przypomnijmy złotą zasadę Małysza: dwa równe, dobre skoki, a w przypadku Kubackiego ostatnio może one są dobre, ale brakuje im równości.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1