Jestem najlepszy - powiedział przed pierwszym konkursem Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud. Następnie przez kilka dni wszystko w wielkim stylu udowadniał i zdobył dziś główną nagrodę - Złotego Orła.

Rok temu Dawid Kubacki, obecny lider Pucharu Świata, zajął 22. miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Piotr Żyła był 15., a Kamil Stoch przeszedł załamanie sportowe – w pierwszych dwóch konkursach był 41. i 47., i ze spuszczoną głową wycofał się z rywalizacji.

Przed ostatnim konkursem tegorocznego TCS Kubacki był drugi, Żyła – czwarty, a Stoch – piąty. Dlatego nie tylko Norweg Halvor Egner Granerud przystępował do ostatnich zawodów turnieju jako heros – jego przewaga nad Kubackim wynosiła 23,3 pkt – ale też nowy trener Polaków Thomas Thurnbichler. 33-letni Austriak zatrudniony pod koniec marca, który nigdy wcześniej samodzielnie nie prowadził seniorskiej reprezentacji.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Granerud był świetny. Gratulacje dla Kubackiego za drugie miejsce. To wielki sukces. Bardzo dobre miejsca Żyły i Stocha. Trener Thurnbichler robi świetną robotę. Małysz znowu wybrał odpowiedniego trenera.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0