19-letnia Raducanu dopiero uczy się grać na mączce, a trafiła na rywalkę, która na tej nawierzchni już wygrała turniej wielkoszlemowy oraz rozgrywki Masters 1000 w Rzymie. I znajduje się ostatnio w niezwykłej formie.
Dlatego aktualna mistrzyni US Open do wielu zagrań Polki w pierwszym secie nawet nie startowała. Jakby była zaskoczona i siłą, i kierunkami uderzeń. A może bardziej tym, że właściwie nie da się zepchnąć Igi Świątek do defensywy – nie da się doprowadzić do sytuacji, w której odbija ona piłkę tylko z taką myślą, by przebić przez siatkę i trafić w kort. Zawsze należy spodziewać się kąśliwego odegrania.
Wszystkie komentarze