Iga Świątek pokonała w Stuttgarcie 6:1, 6:1 Evę Lys, nisko notowaną Niemkę ukraińskiego pochodzenia. Polka rozpoczęła tym spotkaniem cykl turniejów na mączce, swojej ulubionej nawierzchni.

Liderka rankingu WTA grała z tenisistką zajmującą 342. miejsce. Bukmacherzy tego nie przeoczyli i oszacowali kursy. Nie ujęli tego wprost, ale sugerowali: jeśli ktoś na Evę Lys postawi 1000 złotych, to 1000 złotych straci. Mimo że Lys w I rundzie (Świątek miała wolny los) pokonała bardzo solidną Viktoriję Golubic (WTA 38), co było jej pierwszym turniejowym zwycięstwem w cyklu WTA. Półtorej godziny po tej wygranej mówiła: - Ja wciąż się trzęsę.

Wojownicza Eva Lys

Urodzona w Kijowie 20-latka, do której drugiego dnia wojny dołączyli w Niemczech jej dziadkowie z Ukrainy, w środę nie wyszła na kort stłamszona. Choć naprzeciwko podskakiwała tenisistka, która wygrała 19 poprzednich meczów, grając często z czołowymi zawodniczkami świata. Niemka omal nie utrzymała serwisu w swoim pierwszym gemie serwisowym. Ale po kilkunastu minutach było 4:0.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mam nadzieje ze Iga zloi Raducanu. Tak w imie zasad ;-)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Iga, kochamy cię !
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Krzyknęła mocno, wzmacniając wrażenie, że ma sporo charakteru.

    Są tenisiści/tki bez charakteru?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Urodzona w Kijowie 20-latka, do której drugiego dnia wojny dołączyli w Niemczech jej dziadkowie z Ukrainy, w środę nie wyszła na kort stłamszona. Choć naprzeciwko podskakiwała tenisistka, która wygrała 19 poprzednich meczów, grając często z czołowymi zawodniczkami świata. Niemka omal nie utrzymała serwisu w swoim pierwszym gemie serwisowym. Ale po kilkunastu minutach było 4:0."
    Czy powyższy akapit napisał człowiek dorosły? Bo mam wrażenie, że jest to cytat z wypracowania ucznia podstawówki.
    @xerra1
    Wydaje mi się, że jeśli tenisistka wygrała 19 poprzednich meczów, to ma prawo podskakiwać, więc uwaga faktycznie trochę nie na miejscu
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @xerra1
    Z wypracowań maturalnych w temacie Pana Tadeusza (wprawdzie sprzed lat, ale nadal bawi):

    - Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w dłoni.
    - Zosia bawiła się ptakiem Tadeusza

    Nic dziwnego, że wolał Zosię od Telimeny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pawelekok4
    To ja wolę o doktorze Judymie: "ponieważ współżył z chłopami, to często przebywał na czworakach"
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @pedro.666
    Zagłoba miał takiego konia, że się pod nim uginał.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @xerra1
    Humor z zeszytów: "Rycerz średniowieczny składał się z głowy, tułowia, oraz konia, który stawał na każde jego zawołanie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mimo ogromnej przewagi w wyniku to nie był wybitny mecz w wykonaniu Igi.
    Może to kwestia zmiany nawierzchni a może już powoli daje o sobie znać zmęczenie.
    Nie zdziwię się jeśli Iga sobie trochę odpuści ten Stuttgart żeby mieć trochę odpoczynku przed wielkimi turniejami na mączce przede wszystkim RG
    @orombello
    Mecz nierówny bo doświadczenie przeciwniczek nierówne. Tenis to gra błędów, a tutaj błędów starczyło jedynie na 2 gemy. Kto tak pisze nigdy nie stał na korcie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Raducanu wygrała pierwszego seta 6:1 z 16-tą rakietą rankingu WTA. Ostudzić głowy proszę.
    @BuryKot
    Do 16 dołóż 0. Bo jest na 156 (21 March 2022).
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Brian.1
    Mam na myśli Storm Sanders.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @BuryKot
    Mecz meczowi nierówny,a gra się jak przeciwniczka wymaga.Iga potraktowała swój pierwszy mecz jako "oswojenie się" z nawierzchnią a i pokazała parę zagrań miesiąca.I wcale nie upokorzyła przeciwniczki,bo nawet dała się przełamać.I jeśli nie masz serca do tenisa to nie czytaj relacji dziennikarskich wypocin z meczu i nie pisz głupot.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "nie wyszła na kort stłamszona. Choć naprzeciwko podskakiwała tenisistka"

    Kurcze
    Aż zaczynam żałować, że nie oglądałem od początku :(
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Wbiegła na mączkę jak w masło :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0