Sara Hector nie zawiodła. Swój najlepszy sezon w karierze ukoronowała olimpijskim złotem. Maryna G±sienica Daniel zajęła miejsce ósme. A w trzydziestce zmie¶ciły się też dwie pozostałe Polki!
W gigancie w Pekinie mieliśmy mieć aż cztery reprezentantki (czego nie pamiętają nawet najstarsi kibice). Niestety, najmłodsza z Polek, 16-letnia Hanna Zięba, w czasie rozgrzewki nabawiła się drobnej kontuzji kolana i nie zobaczyliśmy jej na starcie. Wystartowały: Maryna Gąsienica Daniel, Magdalena Łuczak i Zuzanna Czapska.
- Hania jest młoda, jeszcze wszystko przed nią - krótko skomentował kontuzję naszej najmłodszej alpejki Marcin Blauth, wiceprezes PZN.
Trasa "Ice River", jak wszystkie w Pekinie - to dla zawodników zagadka. Pierwszy raz zapoznali się z nią dopiero tuż przed startem. Na trasie o długości 1925 m. w pierwszym przejeździe giganta pań ustawionych zostało 47 bramek, w drugim 46. Najlepsze alpejki uzyskiwały czas w okolicach 57-58 sekund. W tym sezonie w Pucharze Świata przejazdów krótszych niż minuta nie było.
Wszystkie komentarze
To tak jakby Kenijczyk zaj±ł ósme miejsce na dużej skoczni.
(ma mniej więcej tyle stoków i ¶niegu do trenowania, co zwykle my - na Kilimandżaro)