Nie ma niespodzianki: prawy wahadłowy Aston Villi Matty Cash dostał powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze z Andorą i Węgrami. Do kadry po kontuzji wraca Arkadiusz Milik.

To ostatnie pojedynki drużyny narodowej w grupie I eliminacji do mundialu w Katarze. Reprezentacja Polski zajmuje w niej drugie miejsce i niemal na pewno go nie straci, co da możliwość dalszej walki o mundial w marcowych barażach. Mecze z Andorą i Węgrami są jednak istotne - od wyników w nich może zależeć rozstawienie w barażach i to, gdzie Polska rozegra pierwszy z nich: na wyjeździe czy na Stadionie Narodowym w Warszawie.

W poniedziałek Paulo Sousa ogłosił powołania na mecze z Andorą (12 listopada na wyjeździe) i Węgrami (15 listopada u siebie). W kadrze znalazło się 27 piłkarzy, wśród nich wracający do kadry po kontuzji Arkadiusz Milik, młody bramkarz Kamil Grabara (zastąpi kontuzjowanego Bartłomieja Drągowskiego) i Matty Cash. Ten ostatni polskie obywatelstwo ma od zeszłego tygodnia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Bardzo jasne przesłanie dla tzw. Ekstraklasy
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Matty Cash welcome to hell. W co ty się chłopie wpakowałeś?
    już oceniałe(a)ś
    3
    4