Pamiętacie państwo jeszcze tragedię w Chinach z ostatniej wiosny? W prowincji Gansu zmarło na skutek hipotermii dwudziestu jeden ultramaratończyków. Nikt nie zdołał przewidzieć, że po około 30 kilometrach biegu dojdzie do gwałtownego załamania pogody. Temperatura spadła, zaczął padać ulewny, marznący deszcz, wiał porywisty wiatr. Odeszli doświadczeni i utytułowani zawodnicy, nie pomogła ogromna, ale chaotyczna akcja ratunkowa z udziałem ponad tysiąca osób, które wyruszyły w poszukiwaniu biegaczy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze