Gdyby na grudniowych mistrzostwach świata w lotach w Planicy skoczyli tak jak Kamil Stoch i Dawid Kubacki - czyli liderzy kadry polskich skoczków - brązowego medalu w konkursie drużynowym by nie było. Byłaby wielka klapa. Średnia ze skoków dwóch wyżej wymienionych wyniosła 402 pkt. Gdyby taką samą dorzucili Piotr Żyła i Andrzej Stękała, Polska przegrałaby ze Słowenią. Ale oni skoczyli znacznie lepiej - strata gospodarzy do naszej reprezentacji wyniosła ponad 50 pkt. (Gdyby Stoch i Kubacki skoczyli tak jak Stękała i Żyła, Polska zdobyłaby srebro.)
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Na fali wzmożenia, bo super, że nasi są mocni, mam pytanie;
- gdzie jest aktualny Mistrz Polski w skokach ? siedmiu reprezentantów kraju w tym turnieju, gdzie dwóch chyba za nazwiska nie wyniki sobie bryluje, natomiast co z mistrzem, czy poszedł w ślady innego mistrza z Finlandii - Nykanena ? no nie wiem...
mówisz o tych loteryjnych mistrzostwach przedwcześnie zakończonych ze względu na bezpieczeństwo zawodników?
o innych nie słyszałem, a te chyba nie zostały unieważnione ?