– Jeśli Milik nie podpisze nowego kontraktu, ryzykuje odsunięcie od drużyny na cały sezon – ostrzegał od miesięcy Aurelio De Laurentiis, właściciel klubu. „Odsunięcie od drużyny” oznaczało, że Polak ani nie zostanie sprzedany, ani nie będzie grał w Neapolu. Dramatyczna perspektywa zwłaszcza w obliczu nadciągającego Euro 2021.
Dramatyczna i coraz bardziej realna. 26-letni napastnik nie został powołany na przedsezonowe sparingi z Pescarą oraz Sportingiem Lizbona, a trener Gennaro Gattuso otwarcie deklaruje, że Milika już nie potrzebuje.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A innych kupuja - i to scigajac sie o ich podpis na kontrakcie z innymi klubami.
Jesli Milik wylosuje Fiorentine, powinien prezesa klubu pocalowac w reke i pol sezonu grac za darmo.
Bo inaczej bedzie chodzil po knajpach w Neapolu.
No może w Madrycie...
ŁKS to dla niego odpowiedni klub.