Koniec epoki. Po dwóch dekadach na Camp Nou i 16 latach sukcesów w pierwszym zespole Barcelony Argentyńczyk chce odejść. Hiszpańskie media piszą o "Mexicie" jako o wydarzeniu globalnym. We wtorek, gdy światowe media obiegła informacja o decyzji Messiego, jego nazwisko wyszukiwano w internecie częściej niż COVID-19.
Od tamtej pory Messi nie zabrał głosu. Mnożą się więc plotki rozpuszczane przez mniej lub bardziej poinformowanych. Pod stadionem Camp Nou kibice Barcy nawołują prezesa klubu do dymisji. Według stacji TV3 Josep Maria Bartomeu jest gotowy opuścić stanowisko, żeby Messi zmienił decyzję i został w Barcelonie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zła to jest sytuacja u nadwiślańskich ułanów futbolu. I Koeman, i Messi, i Suarez sobie jakoś poradzą.
A może Legia,wreszcie będą mogli się postawić drużynom piekarzy,listonoszy,barmanów?
Ta, jasne. 50 baniek netto nie będzie zagwarantowane, nakręcanie się skończy i się przeproszą z Barceloną.
Hmm.. Gdyby piłkarzy interesowała tylko kasa to za wiele tytułów by nie zdobyli. Do wygrywania tych największych trofeów musi ich motywować jakaś sportowa ambicja. Gdyby Messi chciał tylko kasy, to zostałby w Barcelonie, kontrakt przecież ma. Może naiwnie, ale jednak wierzę, że on jeszcze chce coś osiągnąć w piłce.