Zjawiskowa tenisistka z USA odpadła dopiero w IV rundzie. Po poniedziałkowej porażce 3:6, 3:6 z Simoną Halep, jedną z faworytek turnieju

Gdyby powiodło jej się po raz kolejny, nie byłaby już „tylko” najbardziej niesamowitą postacią tegorocznego sezonu tenisowego. Stałaby się najbardziej szokującym wydarzeniem roku w całym sporcie.

W ostatnich kilkunastu dniach dowiedzieliśmy się o Gauff niemal wszystkiego. Kiedy miała ledwie 10 lat, przyleciała do Francji, by poddać się testom u Patricka Mouratoglou, sławnego trenera mającego w dorobku m.in. rozwijanie talentu Sereny Williams. Badania obejmowały nie tylko cechy atletyczne i umiejętności technicznie, ale także predyspozycje mentalne. Odkryciu tych ostatnich służył wywiad, który co wrażliwsze cudowne tenisowe dzieci doprowadza czasem do łez.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Panie Stec. Pisze pan przyzwoite teksty tylko po co wymysla Pan te sensacyjne tytuly rodem z brukowcow. "...Cori nie wytrzymala...". Jesli choc troche zna sie Pan na tenisie to przeciez musi Pan wiedziec, ze mecze sie i wygrywa, i przegrywa. Mloda dziewczyna wytrzymala i dala z siebie wszystko tylko trafila na bedaca w doskonalej formie i niezwykle juz doswiadczona Simone Halep. To wszytko.
    @gadacz
    No właśnie:)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A Ostapenko gra już tylko chyba w debla. Pożyjemy zobaczymy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0