– Trudno zadowolić rodaków. Kiedyś Andrzej Gołota szybko kończył i było źle, teraz ja i też jest źle.
– Bardziej zmęczyłem się później, podczas spotkania z kibicami. Przyszły niesamowite tłumy. Mówiąc serio, obóz treningowy miałem tak wyczerpujący, że muszę odpocząć. Pojadę z żoną w góry, by trochę ochłonąć. Pracowaliśmy strasznie ciężko podczas przygotowań.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Mocna szczęka jest atutem ale z takim zawodnikiem jak Wilder lepiej nie wystawiać jej na próbę.
Gratulacje!
No i pięknie, tylko jak zstępni białych niewolników pańszczyźnianych poradzą sobie z faktem, że to nie ich jednak ziomek tłucze potomków czarnych niewolników?
co?
Rycerz spod Łomży (tzn. Brooklynu).
Szpilka to pajac