Przez dwa sety Kamil Majchrzak (ATP 176) grał tak, jakby był zawodnikiem z pierwszej dwudziestki na świecie. Potem przegrał ze skurczami. Mecz z Kei Nishikorim (ATP 9) poddał w piątym secie, przy wyniku 6:3, 7:6 (8-6), 0:6, 2:6, 0:3. Odpadł też drugi z Polaków Hubert Hurkacz (ATP 76).

23-latek z Piotrkowa Trybunalskiego zadziwił w Melbourne wszystkich, z rywalem na czele. - Nie spodziewałem się, że zagra tak dobrze. Świetnie serwował, trafiał forhendem i bekhendem. Jestem w drugiej rundzie trochę szczęśliwie, prawie odpadłem - mówił po meczu Nishikori.

Cuda z bekhendu

Majchrzak pierwszy raz znalazł się w głównym turnieju wielkoszlemowym. Przed rokiem czterokrotnie startował w kwalifikacjach i ani razu nie dobrnął do decydującej trzeciej rundy. Teraz pokonanie trzech rywali zajęło mu zaledwie trzy godziny i kwadrans. To byli jednak zawodnicy z drugiej setki rankingu ATP. We wtorek wyszedł na drugi pod względem prestiżu kort w Melbourne Park - Margaret Court Arena - by zmierzyć się z jednym z najlepszych tenisistów świata.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    z tym magnezem to jakas mitologia. W anglojezycznej Wikipedii sugeruja plyny i zwykla sol (na niedobor sodu). Mozna probowac potas, ale na suplementowanie magnezem jako lekarstwem na skurcze miesni nie ma zadnych dowodow. Zdumiewajace, ze kosmiczne zarobki nie wiaza sie ze zdolnoscia do eliminowania wiary w cuda.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zapomniał magnezu. O rany.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Czy to znaczy, że Kamil Majchrzak został kondycyjnie źle przygotowany ?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1