Nie udało się Stambułowi wywalczyć prawa organizacji letnich igrzysk olimpijskich, więc tureckie władze chcą starać się o taką imprezę zimą. Igrzyska w ich wielkim narciarskim kurorcie Erzurum mają pokazać Turcję jako kraj, w którym nie ma żadnych większych problemów, wbrew temu, co mówi opinia publiczna.

Po zmianie ustroju kraju na prezydencki Recep Erdogan sprawuje władzę w Turcji z pogwałceniem praw człowieka. Walczy z sądami, wtrąca do więzień nieposłusznych dziennikarzy, protestujących oskarża o terroryzm. Do więzienia można trafić nawet za satyrę wymierzoną we władzę. W marcu na dziesięć miesięcy więzienia skazana została znana turecka piosenkarka i aktorka Zuhal Olcay za to, że na koncercie pozwoliła sobie na krytykę prezydenta. Erdogan może to robić na podstawie dekretów, którymi rządzi po wprowadzeniu w Turcji stanu wyjątkowego, wielokrotnie już przedłużanego. W wyniku aresztowań do więzień trafiło kilkadziesiąt tysięcy osób. Co najmniej 100 tys. straciło zaś pracę w sektorze publicznym. Władza nakazała również zamknięcie 180 redakcji w całym kraju, spośród których wiele było krytycznych wobec reżimu Erdogana.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To letnie , u nas ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0