„Pojednanie z Polską” – tak można nazwać to, co się w piątek stało na Schattenbergschanze. W konkursie otwierającym 65. Turniej Czterech Skoczni aż pięciu polskich skoczków poprawiło swoje najlepsze wyniki na tym obiekcie, zaś w klasyfikacji narodowej zajęli oni miejsca za Austrią.
Spektakularne skoki oddał Stoch, który przegrał ze Stefanem Kraftem tylko o 2,8 pkt. Góra Cieni była dotąd dla dwukrotnego mistrza olimpijskiego w Soczi twierdzą niezdobytą. W piątek skakał w Oberstdorfie po raz 13., wliczając starty w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharze Świata. Nigdy nie był na podium. Najwyżej wylądował na czwartym miejscu w 2014 roku, gdy po operacji stawu skokowego wyleczył się tuż przed TCS i niespodziewanie w nim wystartował. Wtedy Schattenbergschanze dała mu nadzieję na dobry wynik w klasyfikacji generalnej Turnieju, ale już w noworocznym konkursie w Ga-Pa marzenia zostały brutalnie zweryfikowane.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze