Jak wyjaśnić totalną dominację Austriaków w zakończonym właśnie Turnieju Czterech Skoczni? Może kryzysem ich rywali?
22-letni Daniel Tschofenig wydawał się bez szans po pierwszej serii, a jednak to on wygrał konkurs w Bischofshofen i cały 73. Turniej Czterech Skoczni. Austria czekała na to 10 lat.
Paweł Wąsek był piąty na Bergisel w Innsbrucku, tuż za niesamowitymi Austriakami Stefanem Kraftem, Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigiem, którzy są poza zasięgiem rywali w TCS.
21-letni Austriak Daniel Tschofenig wygrał noworoczny konkurs w Ga-Pa, został liderem 73. Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata. Z Polaków znów najlepszy był Paweł Wąsek (16.).
Austriackie podium w Oberstdorfie na starcie 73. Turnieju Czterech Skoczni - Stefan Kraft przed Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigiem. Paweł Wąsek zajął 10. miejsce.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Sytuacja, od której kibice odwykli: wśród faworytów Turnieju Czterech Skoczni nie ma Polaków
Ryoyu Kobayashi był zdecydowanie lepszy w pojedynku z Andreasem Wellingerem i zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni po raz trzeci w karierze. Do rekordu Janne Ahonena brakuje mu dwóch triumfów.
W sezonie totalnej dominacji skoczkowie z Niemiec i Austrii jeszcze raz mogą nie wykonać najważniejszego zadania. Wiele wskazuje na to, że triumf w Turnieju Czterech Skoczni znów odbierze im Ryoyu Kobayashi.
Austriak Jan Hoerl wygrał konkurs w Innsbrucku, a Japończyk Ryoyu Kobayashi odebrał Niemcowi Andreasowi Wellingerowi pozycję lidera 72. Turnieju Czterech Skoczni. Po pierwszej serii Piotr Żyła był pod podium
Upały w Afryce, w Norwegii zima na całego. Kampania wyborcza w USA rozkręca się, wybory też w Bangladeszu, ale w zupełnie innym klimacie, wojsko na ulicach. Emocje sportowe nie tylko na trybunach ale także na lodzie podczas meczu hokejowego między...
Przed rokiem był drugi w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, a w 2020 roku - pierwszy. Dziś Dawid Kubacki zajął 52. miejsce w kwalifikacjach do konkursu w Innsbrucku i jutro w nim nie wystartuje.
Piłkarze i kibice Cracovii tradycyjnie spotkali się na treningu noworocznym. Pierwszy gol w 2024 r. padł o godz. 12.18. Tymczasem świat świętuje Nowy Rok. Parady, modlitwy i wiece solidarności z Palestyńczykami. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety...
Trzy lata temu Wellinger zniknął niemal zupełnie - znalazł się w Szczyrku podczas zawodów bardzo niskiej rangi, i również tam był przeskakiwany. Teraz skokami w Oberstdorfie porwał całe Niemcy. Polacy? Jeden drobny pozytywny impuls i nic więcej.
22 lata na zwycięstwo czekają Niemcy, dziewięć lat Austriacy. Turniej Czterech Skoczni był ostatnio bezlitosny dla gospodarzy. Tej zimy ma być inaczej.
W piątek w Oberstdorfie pierwszy konkurs 72. edycji słynnego turnieju, wszystko wskazuje na to, że nasi reprezentanci będą tylko statystami.
Pod koniec grudnia zostaje zwolniony twórca i realizator planu treningowego, zgodnie z którym porządna forma miała przyjść do Polaków wraz ze styczniem.
Pierwsze podium, a później pierwsze zwycięstwo w karierze, pół roku po 33. urodzinach. I tylko Polaków nie dziwi to, co wyprawia w tym sezonie Pius Paschke, Niemiec z Monachium.
- Jestem najlepszy - powiedział przed pierwszym konkursem Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud. Następnie przez kilka dni wszystko w wielkim stylu udowadniał i zdobył dziś główną nagrodę - Złotego Orła.
Dawid Kubacki skoczył dalej niż fantastyczny Norweg, ale wylądował mniej zgrabnie. W pierwszej piątce kwalifikacji był jeszcze jeden Polak - Kamilowi Stochowi zabrakło do trzeciego miejsca tylko 0,4 pkt.
Dawid Kubacki nie musiał być w życiowej formie, by trzy lata temu wygrać Turniej Czterech Skoczni. Dziś jest, ale ma za rywala dominatora, z którym być może wygrać się po prostu nie da.
Halvor Egner Granerud wpędził swoich kibiców w niemałą nerwowość w pierwszej serii, w drugiej jednak pokazał, w jakiej jest formie. Przegrał tylko z Dawidem Kubackim, zachował nad nim wielką przewagę w Turnieju Czterech Skoczni.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do...
Dawid Kubacki wygrał, Kamil Stoch zajął drugie miejsce w kwalifikacjach przed konkursem w Innsbrucku w ramach Turnieju Czterech Skoczni.
Na razie najważniejszym problemem lidera Turnieju Czterech Skoczni Halvora Egnera Graneruda jest: jak wyhamować w powietrzu i wylądować bezpiecznie.
Halvor Egner Granerud wygrał drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni i powiększył przewagę nad rywalami. Najlepszy z Polaków - Dawid Kubacki - był trzeci.
Norweg Halvor Egner Granerud był w Oberstdorfie nie do przeskoczenia. Piotr Żyła i Dawid Kubacki skakali bardzo dobrze, ale do zwycięzcy stracili po kilkanaście punktów.
- Dawidek jest faworytem w tej edycji Turnieju Czterech Skoczni. - Piotr Żyła, który słynie z licznych dowcipów, tym razem mówi bardzo poważnie. Nie jest w tej opinii odosobniony. Dawid Kubacki nie jedzie w nieznane. Do niego należą rekordy dwu...
Halvor Egner Granerud wygrał kwalifikacje do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Pokonał lidera Pucharu Świata Dawida Kubackiego z dużą przewagą. Trzech Polaków w najlepszej szóstce.
Jeszcze zanim osiągnął życiową formę w wieku przedemerytalnym, słowo "cierpliwość" zrosło się z jego nazwiskiem. Ale przypadek Dawida Kubackiego jest jeszcze ciekawszy, a tę cierpliwość trzeba rozumieć w dużo szerszym kontekście.
Medale i puchary są na górze, w pokoju Dawida. Modele samolotów i helikopterów na dole, w piwnicznej pracowni. Dawid więcej czasu spędza na dole.
Dyrektor TVP Sport, stacji, która straciła skoki, napisał: "Erozja trwa (...) pokazywanie wielkich wydarzeń to know how, którego TVN dopiero się uczy. Widzowie dzisiaj są bardzo wymagający".
Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał Turniej Czterech Skoczni, ale nie wskoczył do historii. Zabrakło mu po kilka metrów w obu seriach konkursu w Bischofshofen.
W Bischofshofen wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi i jako zwycięzca trzeciego z rzędu konkursu Turnieju Czterech Skoczni jest zdecydowanym liderem prestiżowych rozgrywek. Najlepszy z Polaków - Piotr Żyła - był 18.
Organizatorzy konkursu w Innsbrucku swoją siłą woli i siatkami przeciwwietrznymi walczyli z podmuchami powietrza heroicznie, ale musieli się w końcu poddać.
Trener kadry wskazywał, że sytuacja jest ekstremalna. Stoch - że wszystko się posypało. Żona Stocha - że grzeczna już była. A to wszystko jeszcze przed wycofaniem polskiego mistrza z Turnieju Czterech Skoczni.
Kamil Stoch nie wystartuje we wtorek w Innsbrucku, bo odpadł w kwalifikacjach. W Bischofshofen nie skoczy, bo sztab szkoleniowy odsyła go do Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.