Najazdu swifties na Warszawę co prawda nie doświadczyłam, bo mieszkam w Gdańsku, ale to wcale nie oznacza, że gorączka na punkcie Taylor Swift nie dotarła na Wybrzeże.
Nie dziwi mnie to wcale. Swift dziś jest największą z największych gwiazd pop: miliarderka, Człowiek Roku magazynu "Time", rekordzistka Grammy, która na całym świecie ma niezliczone zastępy wiernych fanek i fanów.
Cóż, nie lubię muzyki Taylor Swift, jestem zmęczona kolejnymi wychwalającymi ją artykułami, ale szanuję to, że do wszystkiego doszła sama, ciężką pracą i konsekwencją w działaniu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jeszcze bardziej smuci, że takie Adele i Taylor dostają hurtem Grammy.
Ona do niczego nei doszła. Jest pracownikiem firmy Universal Music Group, który robi dystrybucję i Big Machine Records, który to wydaje.
Na jej sukces pracuje z 100 osób (plus 1000 na koncertach), a zarabiają ona, wydawca i dystrybutor.
Taki układ. Oni jej robią zlecenia, a ona lata jetem i śpiewa.
"ona lata i śpiewa"
Czyli jednak coś robi?
W którym wersie napisałem, że nic nie robi?
W poprzednim wpisie ucięło: "nie doszla" SAMA.
przecież dobrze się bawi
Nie znam, nie słyszałem wiec mówię sobie cos jej posłucham skoro taki zgiełk. Po paru próbkach różnych kawałków taka oto konstatacja. Bardzo dobre w radiu ZET na typową muzykę dla budowlańców przy pracy tak jak to lubią.
Natomiast druga kwestia - stawianie obiektu na 10 koncertów, wydaje się bardzo eko. Jak to dobrze, że za to pijemy przez papierowe słomki.
Gdzie redaktorzy nadzorujący? Czy kiedykolwiek coś odrzucili? Chyba trzeba zrobić test: dać kotu pochodzić po klawiaturze i wysłać do publikacji.
Korekta jest na takim poziomie, że najwyżej ja i paru freaków coś tam zabulgoczemy, reszta ciężko doświadczonych przez "GW" abonentów tylko mocniej zaciśnie zęby i najwyżej w komentach wejdzie z kotem w polemikę ;-)
Dlatego nie przedłużam już wiecej prenumeraty i przerzucam się na prasę zagraniczną
Ja o koncercie Adele się z tego artykułu akurat dowiedziałam. Ale ja nie siedzę na tiktoku czy jak mu tam.