Podczas drugiego warszawskiego koncertu metalowi giganci przygotowali niespodziankę dla polskiej publiczności.

Amerykańscy klasycy thrash metalu zagrali w weekend 5-7 czerwca dwa koncerty na Stadionie Narodowym w Warszawie. Trasą „The M72 World Tour" Metallica promuje wydany w ubiegłym roku 11 studyjny album „72 Seasons".

Nie znaczy to jednak, że gra tylko nowe utwory. Trasa została skomponowana tak, że w prawie każdym mieście zespół daje dwa koncerty z różnym zestawem piosenek. Tak było i w Warszawie.

W piątek można było usłyszeć m.in. „Harvester of Sorrow", „Nothing Else Matters", „Sad but True" czy „Master of Puppet", a także napisaną specjalnie na ten koncert „Back in Warsaw".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nigdy nie słuchałem tego zespołu, może poza kilkoma kawałkami, ale taki ukłon w stronę polskich wykonawców to świetna sprawa która łączy nie tylko pokolenia ale również wszystkich ludzi słuchających muzykę, a co niezaprzeczalnie świadczy o tym ta ma ogromny wpływ na rozluźnienie stosunków i pojednanie.
    Deep Purple również potrafi zjednać sobie słuchaczy grając w Polsce np. Chopina, co wprawia publiczność w euforię i doskonały humor.
    @sloniu65
    To jest zabieg promocyjny i nie ma tutaj Polska żadnej wyjątkowej pozycji. Nie zmienia to faktu, że zespół typu Metallica, który spokojnie mógłby robić koncerty as usual (mniej lub bardziej na odwal), zatrudnił ludzi żeby im lokalne kawałki w danym kraju przygotowali, a następnie te kawałki wykonali. Do tego przecież dochodzą tematy licencyjne - jakieś kompletne grosze, ale zawsze to jakiś dodatkowy koszt (z czego pewnie największy koszt to było wynagrodzenie pracownika, który ogarniał temat ze wszelkimi lokalnymi ZAiKSami).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Metallici"? Piszemy "Metalliki"
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    Co to jest "Metallici"? Pytam o podpis pod obrazkiem. Jakis student co nie mial angielskiego w szkole to pisal?
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Takie to miłe...
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    Kto z komentujących był na koncertach, łącznie z redaktorką?
    Byłem z synem i poszedłbym jeszcze raz. Mimo fatalnej akustyki Narodowego i innych mankamentów.
    Tyle w kwestii koncertu. Metallica się „skończyła” jak wiele innych ekip?!!! Tylko czemu jeździ na Nich cała Europa i nie tylko? Każdemu artyście życzę takiego końca!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Trzeba jednak przyznać, że wyciągać pieniądze od rodziny, to Metallika potrafi. Podzielić koncert na dwie części i kasować od frajerów podwójny hajs - mistrzostwo świata. Żeby nie było, również byłem tym frajerem.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Trasa została skomponowana tak, że w prawie każdym mieście zespół daje dwa koncerty z różnym zestawem piosenek".

    Panienko, piosenki to może mieć Andrzej Piaseczny albo Podsiadło.
    Metallica to ma utwory.
    @za Tuska mam rzadkie stolce
    Mama Said to np. zdecydowanie piosenka. Fight Fire with Fire już mniej, ale to nie zmienia faktu, że mają i piosenki. Utwór to oczywiście bardziej logiczne określenie w kontekście całości repertuaru, ale to też nie zmienia faktu, że mają również piosenki :).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kolejny malkontent z impotencją….
    @Noblige
    Miło poznać. A ja Kloss jestem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0