Piotr Beczała odwołuje występy w Opernhausie w Zurychu, gdzie od połowy czerwca śpiewa Kalafa w nowej inscenizacji "Turandot" Pucciniego.

O swojej decyzji wstrzymania występów śpiewak Piotr Beczała napisał na oficjalnym profilu na Facebooku. Artysta, który od 30 lat dynamicznie rozwija swoją karierę i należy do najbardziej aktywnych i obowiązkowych tenorów, zmuszony jest zrobić to, czego nie lubi najbardziej - odwołać występy.

Piotr Beczała odwołuje występy. Przyczyną infekcja

Piotr Beczała napisał po angielsku i polsku: "Drodzy przyjaciele, jak wszyscy wiecie, od sześciu tygodni zmagam się z ciężką infekcją wirusową, która bardzo mocno dotknęła cały mój organizm, a zwłaszcza układ nerwowy. Chociaż czuję się już trochę lepiej, mój organizm nadal jest bardzo osłabiony. W rozmowie z moimi lekarzami prowadzącymi stanowczo zalecili mi oni prawdziwy odpoczynek, by całkowicie się wyleczyć i odzyskać siły".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił. Czekam z niecierpliwością na występy Piotra Beczały.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    zut, a ja juz kupilam bilet na Lohengrin!
    @malpa z paryzaw
    He, ja natomiast do MET się wybierałam, gdzie miał być Jose w Carmen. Termin może nieco bardziej odległy, ale teraz niepewny.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wszystkiego najlepszego, żelaznego zdrowia i radości ze śpiewania!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0