Większość teatrów operowych w Europie ogłaszało program przyszłego sezonu artystycznego na początku wiosny. Opera Narodowa w Warszawie trzymała swoich wielbicieli do początku czerwca i właśnie ogłosiła, jakie tytuły i w jakich obsadach trafią po wakacjach na afisz.

Sezon otworzy światowa prapremiera opery Krzysztofa Meyera "Ślepy tor" (14 października). Meyer to pianista, pedagoga, jeden z najważniejszych współczesnych kompozytorów polskich, autor znakomitej biografii Dymitra Szostakowicza.

"Ślepy tor" to opera z librettem Antoniego Libery, którą reżyseruje Marek Weiss. Akcja umieszczona jest w fikcyjnej krainie na niewielkiej stacyjce kolejowej. Muzycznie spektakl poprowadzi Łukasz Borowicz.

Medea w Warszawie

Na koniec stycznia przyszłego roku zapowiadana jest premiera "Medei" Luigiego Cherubiniego (1797) przygotowanej w koprodukcji z festiwalem w Salzburgu (opera miała tam premierę w 2019 roku). To klasycystyczna opera na podstawie mitu o Medei, która zamordowała własne dzieci, aby zemścić się na wiarołomnym kochanku. Wielkie sukcesy w tytułowej roli w operze Cherubiniego odnosiła primadonna Maria Callas, która przyczyniła się do wskrzeszenia tego tytułu w II połowie XX w.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czyli powoli zaczynamy przywracać rosyjskich twórców... Jak widać, każdy protest się kiedyś wypala.
    @krykula
    Wcale to nie jest powiedziane, ze Ukraina nie zablokuje premiery. Wystarczy, że poprosi o to.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1