Ja w finale? Zaniemówiłem na godzinę, to był szok. Myślałem, że odpadnę po I etapie. Bo nie jestem specem od Chopina - mówi fan Led Zeppelin Jakub Kuszlik, laureat IV nagrody 18. Konkursu Chopinowskiego oraz prestiżowej nagrody specjalnej za najlepsze wykonanie mazurków.

25-letni Jakub Kuszlik i jego o dwa lata młodszy kolega Kamil Pacholec - obaj z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy - weszli do finałowych przesłuchań 18. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Z 16 polskich pianistów, którzy wzięli udział w konkursie, tylko im udało się dotrzeć do ścisłej czołówki.

Kamil Pacholec jako 18-latek wygrał ogólnopolską wersję Konkursu Chopinowskiego (2016), Jego obecność w finale wielkiego konkursu była więc do przewidzenia, jednak żadnego trofeum nie zdobył.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Po co nam muzyka ?

    Świat byłby o wiele lepszy gdyby każdy jego mieszkaniec :

    - grał na jakimś instrumencie (lub śpiewał np. w chórze)
    - znał choć jeden język obcy i kulturę narodu tego języka
    - posadził w swoim życiu 100 drzew
    - minimum raz w roku uczestniczył w jakiejś akcji pomagania innym
    itp. itd.
    @romanista
    Przede wszystkim CHOR - bo w nim wyrabia sie poczucie wspolnoty i uczestniczenia w grupie, bez stawiania swoich ambicji przed dobrem zespolu.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @struwwelpeter

    no nie wiem... bo jak kierownik widzi w chórze mocną osobowość, to próbuję ją stłumić, i to każdym kosztem, i to kończy się źle. Więc niekoniecznie chór... może być także instrument, i to przeważnie/w dużej mierze solowy, czyli przede wszystkim fortepian, potem skrzypce i wiolonczela, ew. flet, itd.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Rozmawiamy z najciekawszym polskim uczestnikiem 18. Konkursu Chopinowskiego."
    To nie jest eleganckie sformułowanie, jak ma się poczuć reszta kontestatorów z Polski?

    Ponadto, nie umniejszając panu Jakubowi, sporo w tym wywiadzie o Profesor Popowej-Zydroń, przewodniczącej komisji i zarazem mistrzyni, która przygotowywała pana Jakuba do konkursu. Rozumiem, że nie było opcji, żeby wychowanek pani profesor znalazł się w finale bez nagrody.

    Ogólnie rzecz biorąc coś mi tu nie gra, a sformułowanie czarny koń jest totalnie nie na miejscu.
    @avnery02
    Jest trochę taki wycofany, widocznie pani profesor też ma taką osobowość i nie jest ekspansywna
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @avnery02
    Prawie każdy członek (czy członkini) jury miał swoich uczniów w konkursie. Profesor zwycięzcy też zasiadał w jury. Nie było opcji, aby nie wygrał?
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @avnery02
    bzdury pleciesz
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    GDZIE JEST EVA???????????????????
    @firebringer
    musi jeszcze w swoją muzykę trochę uczucia dodać
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    "Staram się grać tę muzykę tak, jak ją czuję" powiedział Jakub Kuszlik i pięknie ją czuje i cudownie się jego muzyki słuchało. Gratulacje.
    już oceniałe(a)ś
    14
    3
    Sonata h-moll to op.58 a nie 53. Korrrekta!
    @bardzogrzecznyMisio
    W ramach KO (korekty obywatelskiej) dorzucę jeszcze:

    "Kiedyś się faktycznie tym nie przejmowałem, miałem kompleksy, że nie umiem grać tego Chopina, unikałem jego muzyki."

    Skreślić "nie". Faktycznie się przejmował.

    Oraz (to już detale):
    "Jest straszna presja. Bardzo często, gdy dostaje się propozycję koncertu, to jest wskazanie na Chopina. Gdy się go słyszy stale wokół siebie, trudno spojrzeć na nią świeżym okiem, zrozumieć jej sens i odkryć w niej coś własnego."

    Gdy się słyszy jego muzykę chyba, wtedy zaimki "nią" i "jej" faktycznie mają sens. Inaczej wychodzi na to, że trudno spojrzeć świeżym okiem na presję ;).

    (Naprawdę rozumiem presję czasową w redakcji)
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    To już drugi laureat, obok zwycięzcy, którego obecny nauczyciel zasiada w jury…
    @jarunio
    Za zwycięzcę świadczyła jego gra! Liu jest pianistą wybitnym. Kuszlik nie jest, ale to będzie po prostu dobry polski solista.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @jarunio
    to ostatni taki konkurs, suweren patrzy na Liu i z zadnej strony nie jest to Polak, a przeciez z kolan wstaja , Glinski cos przegapil;
    Nagrody dosyc marne , $45$ to na waciki; smutne czasy
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @jarunio
    To nie dziwi. W jury są wybitni specjaliści od Chopina. Aspirujący specjaliści od Chopina chcą się kształcić u wybitnych specjalistów... A jeśli chodzi o oceny, to każdy członek jury ma obowiązek wskazać, którzy z uczestników są jego uczniami i swoim uczniom nie wystawia ocen (a ostateczna ocena etapu jest średnią ocen przyznanych danemu uczestnikowi).
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @Tnnengebirge
    obyś się nie zdziwił co do Pana Jakuba Kuszlika
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @niziolek
    Obym się zdziwiła! Przecież nie życzę mu źle!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    W tak renomowanym konkursie nie powinno być mowy o zasiadaniu w jury pedagogów, którzy przygotowują niektórych uczestników konkursu...dziwne, że nikt na to do tej pory nie wpadł? A poza tym: - kto decyduje o powołaniu członków jury....czy jest jakiś regulamin?
    @starywacek
    Regulamin jury mówi, że członkowie jury mający swoich uczniów wśród uczestników muszą to zgłosić i nie oceniają występów swoich uczniów.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @pierrot
    Wystarczy, że oceniają pozostałych
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Znakomity artykuł, jak zwykle.
    W relacjach z koncertów J. Kuszlik nie był specjalnie widoczny, poza mazurkami.
    W ogóle jestem zadowolony z wyników konkursu, jak na mój tępy słuch miejsca przyznano bardzo sprawiedliwie : rozważnie oraz romantycznie . dla każdego jest coś miłego ,
    Proszę jeszcze o artykuł na temat pochodzenia samego Fryderyka. wiadomo że jego ojciec był Francuzem, ale matka nie była, więc powinien być uważany za Polaka, a nie za Francuza
    .... albo odwrotnie ...
    @malkoz
    Wiadomo, że ojciec Chopina był Chińczykiem, a mama pochodziła antypodów katolicyzmu. Po co jeszcze jakieś artykuły na ten temat.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @malkoz
    Poco ta skromność, tępy słuch? Skoro tępy to skąd wiesz czy nagrody były sprawiedliwe?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0