W jazzie czuję się dobrze - tak mówi Branford Marsalis. Z jego jazzem czują się też dobrze fani, którzy czekają na wypakowaną gwiazdami tegoroczną edycję Warsaw Summer Jazz Days. W warszawskiej Stodole zagrają też bohaterowie młodego pokolenia, m.in. trębaczka Jaimie Branch czy gitarzysta Julian Lage.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

- Najsłynniejsze legendy o koncertach biorą się z atmosfery, która na nich panowała. Online tego nie zastąpi, nie ma takiej siły - mówił z okazji Międzynarodowego Dnia Jazzu Mariusz Adamiak, organizator festiwali Jazz Jamboree i Warsaw Summer Jazz Days. I pracując nad swoimi imprezami, trzymał się tego, by mimo ograniczeń i obostrzeń choć część publiczności mogła doświadczać jazzu na żywo - Zawsze powtarzam, że wartością festiwalu jest jego trwanie - tłumaczy Adamiak. Warsaw Summer Jazz Days są potwierdzeniem jego słów. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze