Na Ala Pacino spadła fala krytyki po jego występie na 96. ceremonii rozdania Oscarów. Gwiazdor ogłaszał tego wieczora zwycięzców w kategorii najlepszy film, którą w tym roku zdobył obraz Christophera Nolana "Oppenheimer".
Zachowanie Ala Pacino zostało uznane za niezręczne i niegrzeczne. Aktor pominął grzecznościową i proceduralną zarazem formułę, w której wymienia się wszystkich nominowanych. Poszedł na skróty i zamiast wygłosić rytualne zdanie "And the Oscar 2024 goes to...", otworzył kopertę z wynikiem i wypowiedział tytuł nagrodzonego filmu ("And my eyes see >Oppenheimer<").
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Co pominął? Tytuły? Nazwiska? Nominowanych? Wszystko?
Czy krótki lead was przerasta?
W GW zlikwidowali korektę, zwolnili z pracy korektorów, nikt teraz nie poprawia literówek itp. przed publikacją, piszą o tym w ostatniej "Polityce"
To jest ta nowa korekta z wykorzystaniem "najnowszych technologii AI".
No dobra, zwolnili. Ale czy dziennikarz nie powinien znać języka polskiego?
Powinien, ale nie musi. Przeczytaj faktycznie ten artykuł w "Polityce", tam jest wyjaśnione po co w gazetach prócz dziennikarzy zatrudnia się redaktorów i korektorów.
To już przestaje być śmieszne. Nagle okazuje się, że za korektę mają robić komentujący. To jest dla nas koorevsko obraźliwe, co GW wyprawia. Niestety GW dalej jest najlepszym dziennikiem w kraju, więc nie bardzo mam dokąd uciec. Co najwyżej można przerzucić się na tygodniki.
Serio. Od dawna nie widziałem żadnego artykułu, w którym nie ma ani jednego błędu.
Oczywiście, że przyćmiła dramat w Gazie. Od 2 dni w GW nie ma żadnej informacji z tamtego obszaru. Kto będzie sobie takimi duperelami głowę zawracał, kiedy Al Pacino skraca formułki na gali oscarowej.
Ta tragedia przyćmiła nawet zdjęcie księżnej Kate, które przyćmiło wojny na Ukrainie i w Gazie...
W wersji 2.0, dla oszczędności.
a gdzie tam, GPT by nie napisał tego tak, nomen omen, niezręcznie.
to częsty błąd wśród Polaków
Tym bardziej nie powinien być powielany przez kogoś, kto pisze o kinie.
Jak zobaczyłem nagłówek też sądziłem, że chodzi o pierdnięcie...