Proces Kevina Spaceya rozpoczął się pod koniec czerwca w Londynie. Oskarżycielami było czterech mężczyzn. Łącznie aktorowi postawiono 12 zarzutów napaści seksualnej, czynów lubieżnych i doprowadzenia do czynności seksualnej bez zgody, do których miało dojść w latach 2001-13.
64-letni zdobywca Oscara został 26 lipca uznany za niewinnego po czterotygodniowym procesie. Był to jeden z najgłośniejszych procesów ery #MeToo w Wielkiej Brytanii. Aktora oskarżyli mężczyźni, którzy dziś są po trzydziestce i czterdziestce. Ich personaliów nie ujawniono.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Otóż to.
Przenośnia
Nietrafna.
Jeśli wyrok był ogłoszony w dniu urodzin (26 lipca) to można uznać to za prezent, prawda? Czytanie ze zrozumieniem jak widać boli.
Czytanie ze zrozumieniem? Boli stronicze "dziennikarstwo"... Np.: KS nie był gwiazdą w latach 90., tylko przez ostatnie 35 lat...
*stronnicze
Prze... co?
A poważnie, to trochę grozą wieje z powodu dosłowności odczytania
i potępianie autora.
PS. Najprawdopodobniej, metafora to dla forumowych krytyków rodzaj koniec forum .)
Skoro kilkanaście osób z jednego miejsca pracy o tym mówi przez kilkanaście lat, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Tylko takie sprawy są trudne do udowodnienia, jak widać.
Bo moze tez nie byc nic na rzeczy.
Skoro ktoś powie, że jesteś osłem, to coś jest ma rzeczy ? A jeśli zrobi yo 20 osób, to powiniemeś iść do weterynarza ? Jest niewinny, czyli nie robił nic, co byłoby przestępstwem .
Aha. Czyli skoro Maciora + tabun jego "ekspertów" mówią, że był zamach - to coś jest na rzeczy, i nieważne co na to KBWL?
(...) Skoro ktoś powie, że jesteś osłem, to coś jest ma rzeczy ? (...)
- - - - -
Akurat nikt tego nie powie, nie twórz sztucznych bytów.
Myślę, że jednak dużo w zachowaniu Deppa było elementów, które mogły wkurzać jego żonę: ostatecznie to jest ćpun i pijak, który lubi przebywać w podobnym sobie towarzystwie. Ja bym jednak tego nie zniosła.
W Polsce wszystkie procesy cywilne wygrał Dymek.
A pani to singiel , czy może szczęśliwa w "wieloletnim"związku...
Tak tylko pytam ;)
I dlatego kłamała, preparowała dowody i rozkręcała na niego medialną nagonkę, aktywnie współpracując z TMZ. No i proszę przypomnieć, jak to było z pieniędzmi otrzymanymi od Deppa, na co miała je wydać...?
Jeżeli to, co odwalała Amber Heard, jesteś w stanie usprawiedliwić tym, że Depp "mógł ją wkurzać", to powinnaś poszukać profesjonalnej pomocy. Serio.
Taak... przypomina się stary dowcip o góralu, który zabił żonę - bo wprawdzie dobrze gotowała i wpuszczała do go łóżka, kiedy trzeba, ale jednak była "uogólnie męcąca".
Nie martw, od dziś w GW będziesz czytać o Kevinie Spacey - tak jak o Deppie - że był oskarżony [tu następuje wyliczenie grzechów], choć w sumie sąd go uniewinnił, bo akurat nie zalazł dowodów, ale...
Czy oskarżenia były falszywe, tego nie wiemy. Uznano, że nie zostały udowodnione.
Zakonnica?
(...) Tak tylko pytam ;) (...)
Sam najpierw się przedstaw i opisz.
To Wyborcza czy Plotek?
Coraz bardziej i bardziej Plotek. Aby do wygranych wyborów. Potem - nieodwołalny kopen w dupen na forewer.
To tylko, albo aż, Maja Staniszewska. ;)
Oj, żebyś nie oberwał eleganckim rykoszetem vice versace, gdy już się tak chwacko wypniesz.
"Wearing a dark suit, pink shirt and burgundy pocket square and tie, Spacey looked at his legal team as jurors cleared him of nine sexual offences against four men."
Jak to często bywa w artykułach z zagranicy - to Guardian:)
A trochę jak komentatorzy jazdy figurowej na lodzie za czarno-białej telewizji.
Tylko co w zamian?
Plus jakiś pizduś bez kręgosłupa.
Damskie pióro.
Bez złośliwości - po prostu panie zauważają i w artykułach opisują takie rzeczy, na które w życiu nie zwróciłbym uwagi
Bzdury. Po prostu styl coraz wiekszej liczby tekstów migruje w stronę Superaka.
BRAWO!!!
O, widzę że już mnie ktoś wyręczył ;-)
A ty szczasz po gaciach, że dalej można będzie posuwać nieletnich?
Przede wszystkim ciekawe będą losy pozwów, które wytoczył mu Netflix. Mam nadzieję, że to prawnicy Spaceya wydoją ich teraz na grube miliony, a nie odwrotnie, tak jak chciała platforma. Dodatkowo tego co Netflix stracił na wyrzuceniu go z serialu już nigdy nie odzyskają.
Mogą pójść w narrację:
"Stronniczy wyrok jest dowodem, że patriarchat trzyma się mocno."
:V
Raczej się nie doczekacie. Redaktorki Wysokich Obcasów uznają tylko takie wyroki sądów, które są na korzyść kobiet, inne ich nie interesują. Wszystko zgodnie z zasadą: "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie".
Ale to sprawa między gejami :) prokuratorka tylko oskarżała :)
To nie zmienia faktu, że wyrok korzystny dla faceta (którym jednak jest Kevin) nie będzie zauważony przez redaktorki WO. Możliwe, że stwierdzą, że facet miał szczęście i się wywinął, albo coś takiego. W przypadku podobnego wyroku na korzyść kobiety byłoby bicie piany w rodzaju: a widzicie, znowu biedna, skrzywdzona, ale doczekała się sprawiedliwości- bohaterka!! W przypadku uniewinnionego faceta, takiej reakcji nie będzie, bo w dzisiejszym świecie facet ma być cicho, uszy po sobie i niech nie fika, nawet jeśli ma rację.
to dokładnie jak pis
Były mąż Rosati wciąż czeka...
#FuckMeToo i caly woke & cancel culture :-)
Dokładnie. Nie chciałbym przestrzelić, ale ciekawy jestem, jaki jest procentowy udział zamożnych lub bardzo zamożnych / wpływowych / popularnych 'domniemanych winnych' vs. 'domniemani winni', ale normalnie sytuowani...absolutnie nie dotyczy potwierdzonych gwałtów, dowodów czystych spraw...
Jak niby byś to zrobił. Ława przysiegłych ws Kevina nie orzekła, że oskarżający kłamali, a że nie ma wystarczających dowodów na czyny lubieżne, że są wątpliwości.
Sąd teraz musiałby oskarżyć powodów o kłamstwo, a to będzie trudno udowodnić.