Upalny dzień, samochód stoi w korku, powietrze jest gęste od spalin. W zbliżeniu widzimy kropelki potu zbierające się na górnej wardze mężczyzny w białej koszuli, migające światła ostrzegawcze, kobietę poprawiającą w lusterku szminkę. Słyszymy klaksony, piszczące dzieci, dorosłego wrzeszczącego do telefonu, muchę obijającą się o szybę.
Korek nie porusza się ani o centymetr. Klimatyzacja nie działa, spocony mężczyzna próbuje otworzyć okno, ale korbka tylko zwisa bezwładnie. W końcu otwiera drzwi, chwyta teczkę i wychodzi, zostawiając samochód na jezdni. "Gdzie niby idziesz?" – woła stojący na nim kierowca. "Idę do domu" – odpowiada mężczyzna.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Plus świetny film. Klasyk mojej młodości.
Tak, bardzo ciekawy artykuł. Na zasadzie "uderz w stół" natychmiast wyłania sfrustrowanych panów, wymądrzających się i zaprzeczających histerycznie, konkluzje autorki. Genialne.
'sfrustrowanych panów, wymądrzających się i zaprzeczających histerycznie'
Cóż, my, panowie, nazywamy to dyskusją i polemiką, ale dałaś świetny przykład tego jak wygląda wymiana zdań w obecnym świecie, kiedy 'wykluczeni' zaczęli być słuchani... ;-) jakakolwiek RÓŻNICA oceny zwykłego filmu jest powodem frustracji i obrażania.
A mi bohater 'Upadku' kojarzy się z kimś kogo wkurza JAKAKOLWIEK niekompetencja w otaczającym go świecie. To dokładnie taka sama osoba jak bohater cukierkowatego 'Mężczyzny zwanego Otto' - który też potrafił użyć przemocy...
Oglądałem ten film wiele razy. Nijak facet strzelający w nogę gangsterowi, który chwilę wcześniej chciał go zabić, nie kojarzy mi się z wściekłymi białymi strzelającymi strzelającymi do dziewczyn na uniwersyteckich kampusach. Facet rzeczywiście ma dość, wszystko mu jedno, ale co najwyżej może strzelać do maszyn budowlanych, dąży do samozagłady i kończy samobójstwem. Faszysta sam się prosił, należało mu się.
Ale jak się ma gotowe wnioski to wszystko da się dopasować.
tak
ten artykuł to bełkocik, udający analizę socjologiczną
typowy dla wielu autorów, produkujących się mojej Wyborczej
mojej - bo do dziś jestem jej wierna
ale nie wiem czy wytrzymam do wyborów
Dłużeska jest po prostu głupiutka
Nic dodać, nic ująć.
"D-Fens jest uzbrojonym psychopatą o szczerej, sympatycznej twarzy" a chwilę potem "Wściekłość mężczyzn takich jak D-Fence jest trudna do zagospodarowania" i już gotowe uogólnienie: "Choć od premiery "Upadku" minęło 30 lat, wściekłość D-Fensa nie zniknęła - wypełnia media społecznościowe, fora internetowe i marsze niepodległości.", z czego wyciągam logiczny wniosek, że uczestnicy marszy niepodległości to psychopaci. Naprawdę?
Dalej zaś autorka pochyla się z "troską nad mężczyznami, którzy cierpią, bo świat przestał kręcić się wokół nich". Akurat ta teza z filmu zupełnie nie wynika, w filmie jest dokładnie odwrotnie: świat "Upadku" to świat męski, w którym kobiety to co najwyżej "paprotki", echm, zabawki o lekkim, acz niedwuznacznym zabarwieniu erotycznym.
No nie, świat nie jest takie prosty.
ale może być tak że jakiś film czy dzieło sztuki nieświadomie przepowiada przyszłość ,
tak podobno było z niemieckim ekspresjonizmem przepowiadającym faszyzm
Pieknie sie wpisujesz w poruszony temat. Ale pewnie tego nawet nie widzisz
I to jest bardzo dobry komentarz. "Upadek" jest świetnym filmem, zawsze warto o nim przypominać, ale napisany pod tezę słabiutki tekścik pani Dłużewskiej nadaje się do kosza. Jeszcze kilka takich tekstów i trzeba będzie zrobić sobie kolejny odpoczynek od "Wyborczej".
Nie mogąc odmówić pewnej racji temu komentarzowi, mam wrażenie, ze autor sam moglby być bohaterem tego filmu: sfrustrowany, zły, niegodzący sie z młodsza wychowana w innym świecie kobietą…
Bardzo dobrze mu napisałeś. To przecież oczywiste, że jeśli ma inne zdanie, musi być frustratem. To jak 2+2 =4 prawda?
Co to jest za durny pomysł żeby dzieła kultury mogli omawiać tylko ludzie dość starzy by być na premierze? Kto ma pisać o Balzaku? Szekspirze? Grekach? Tak starych dziadów to nawet w Watykanie nie mają. Chyba że wystarczy być starszawym mężczyzna, żeby komentować wszystko, a kobieta pod 40 to nadal podlotek, tak?
Wystarczy poznać kontekst, tego p Dlużewska nie zrobila
Fałszywa świadomość
Ten film może bardziej odnosi Się do sytuacji w polskiej polityce gdzie na konfederację rzeczywiście głosuje wielu " zagubionych i niepewnych" młodych facetów którzy nagle spotykają masę kobiet pewnych siebie ambitnych które szukają partnera a nie " głowy rodziny", I jakoś kiepsko się czują w tym nowym świecie. Ich ojcowie nie mieli takich doświadczeń... już dawno zauważono że w Polsce młode kobiety "poszły na lewo" a młodzi faceci " na prawo". ( choć też są wyjątki typu Kaja Godek )....
???? O tym że Trump wygrał na Florydzie dzięki głosom latynosów, czy o tej kongresmence co sympatyzuje z Qanon ? O tym wszystkim pisała nasza gazeta wyborcza.
W niektórych kręgach w Polsce za lewicę uchodzi PO, gdy tymczasem na tle innych krajów europejskich spokojnie można ich uznać za centro-prawicę, jak pokazuje chociażby ich miejsce w euro-parlamencie. Ciekawi mnie zatem, kto to jest ta mityczna 'skrajna lewica' w Polsce?
Niedawno dowiedziałem się, że postulat, aby przywrócić silnie progresywne podatki od dochodów osobistych, takie mniej-więcej, jakie obowiązywały w USA w czasie Eisenhowera (republikanina), i ogólnie całego powojennego trzydziestolecia, które to trzydziestolecie było najlepszym czasem Ameryki, wspominanym jako Golden Age - jest pomysłem "skrajnie lewackim".
Widać gdzie zdryfowali, i dokąd ich to zaprowadziło.
Ciekawe że Trump głosząc te swoje MAGA jakoś nie wnikał, co takiego sprawiało, że Ameryka była kiedyś "great", a potem przestała, i jaki ma to związek z neoliberalizmem.
Trump wygrał na Florydzie przede wszystkim dzięki pieniądzom bogatych i białych emerytów którzy tam mieszkają. Grube miliony szły na promocję białego mizogina puszczającego oko do wszystkich tęskniących za czasami segregacji rasowej i patriarchatu. A jak się postarasz, to Latynosom wciśniesz wszystko. Wystarczy że podlejesz to sosem konserwatyzmu. Wszakże to katolicy.
W tamtych czasach południe czyli obecna twierdza republikanów głosowało na demokratów. Republikaninem był też Abraham Lincoln który doprowadził do zniesienia niewolnictwa....poza tym podobnie można napisać o brytyjskiej polityce: współczesny Eisenhowerowi konserwatywny premier Winston Churchill mówił wtedy że torysi ZNACJONALIZOWALI więcej firm niż partia pracy....czy w takim razie Margaret Thatcher " zdradziła" dawne " konserwatywne wartości " ?.....
Nie wszystkim Latynosom, a Latynosom z Florydy,ktorzy w olbrzymiej wiekszosci pochodza z Kuby/uciekly z Kuby przed rezimem Castro i alergicznie reaguja na cokolwiek ze slowem lewicowy.
Wystarczy ze Trump,DeSantis,Republikanie nazwa Bidena ,Demokratow lewakami i to wystarczy,zeby Latynosi z Florydy w duzej wiekszosci glosowali na republikanow.
Trump: I love uneducated!
Czyli te ponad 70 milionów co na niego głosowali to sami " uneducated "?
To podobna sytuacja, jak we Francji gdzie w wyborach prezydenckich na starego Le Pena też głosowało całkiem sporo emigrantów z Afryki Północnej.
Podatki to nie tylko PiT. A progresja dotyczy w zasadzie tylko etatowcow. Moze lewica wrocilaby do podatku Tobina? A nie... sroczynski i zakowski tego nie ogarna.
Jeśli razem nie jest dla ciebie skrajną lewicą, to wiele to mówi o twoim sposobie pojmowania świata i myślenia.
"Uneducated" , wielu pozornie wyedukowanych z tytułami, z pisu to kompletni ignoranci. Ludzie prości, bezkrytyczni pod wodzą troglodytów z "sekty" potrafią być niebezpieczni dla porządku publicznego i postępu!
Wysokie Obcasy na przykład. To że nie ma partii politycznej, nie znaczy, że nie ma lewicy.
Nie, nie jest. Na tle europejskim Lewica Razem to socjaldemokraci. Już coś świta?
poza nudnymi scenkami z życia tego detektywa
nie tyle nudne ..Co niesłychanie sztampowe ,
ostatni dzień w pracy albo ostatnie zadanie policjanta i
Wierna żona czekająca w domu , jedzeniedo pracy
(
ja z pamięci)
Te scenki wcale nie są nudne. Ta żona wcale nie czeka "wiernie" w domu. Domaga się ciągłej atencji. Kot ja podrapał, cała tonie w krwi a mąż się jakimiś głupotami zajmuje.
>Domaga się ciągłej atencji.
Czyżby? SJP PWN:
atencja «szczególny szacunek, względy okazywane komuś»
Od zwykłego dostrzegania kogoś, zwracania na coś uwagi do atencji daleka droga...
i te góry śmieci też... niezły film, komedia ale jakoś tak prorocza...
to nie tyle komedia, co raczej tragifarsa. I więcej niż prorocza, bo już w dużej części realizowana.
Prawdopodobnie najlepsza scena w filmie.
Dla mnie ta, gdy próbuje być kulturalny wobec gangusów i tłumaczy im, że miał ciężki dzień.
GW medium bogaczy? Chyba żartujesz...
Sam jesteś turbo... antypaleolibkowy :-)
Pociecha z takich patafianów jak ty.
Ubawiłem się setnie
Na złość paleolibkom zagłosujesz na zandberga, więc wygra paleo katol i zrobi nam wszystkim jesień średniowiecza. Gratuluję logiki.
To wyjaśnij, proszę, jak to jest, że do tego pękniętego balonu stoi kolejka chętnych? Jakie milion rocznie próbuje przepłynąć Rio Grande.
Raczej medium, gdzie "stara gwardia" komentatorów nadal wmawia średniakom (którzy na tle średniaków europejskich są raczej niezamożni), że jadą na jednym wózku z klasą wyższą. Nie sądzę, żeby to była jakaś narzucona odgórnie linia redakcyjna*, raczej kwestia dominującej mentalności w pewnej formacji pokoleniowo-ideowej.
*gdyby w Wyborczej miało miejsce ręczne sterowanie treściami, nie pojawiłby się wysyp artykułów o tuszowaniu przestępstw seksualnych przez Wojtyłę, krótko po broniącym go tekście Michnika.
Jak sam piszesz trzeba przepłynąć Rio Grande. To już eliminuje słabszych, starszych, zbyt młodych, mało inteligantnych. USA żerują na innych państwach wysysając najlepszych. I o ile w Europie ludność się zmniejszy to w USA wzrośnie. Dla młodych i zaradnych USA to raj, w porównaniu z ich ojczyzną, przynajmniej, dopóki się nie zestarzeją albo nie zachorują. Ale USA mogą być tylko jedne. Tak jest logika kapitalizmu. Zwycięzca bierze wszystko.
To czemu Ci młodzi zaradni nie budują kapitalistycznego raju u siebie tylko w rasistowskich i seksistowskich USA?
Bo łatwiej wejść w gotową strukturę niż budować ją od podstaw.
A dzięki wysokiej wartości dolara stać ich na więcej niż tych co zostają.
I mają w obraz USA jako raju. Nawet nie myślą, że im się nie uda i dołącza do "white trash" jako "latino trash" . A w filmie pokazano dużo tego różnokolorowego "trash".