Wyprawa do parku narodowego albo miesiąc miodowy mogą zamienić się w krwawe koszmary. Filmowy cykl "Kobiety w horrorach" wyjaśni dlaczego.

Pierwsza opiekuje się domem, w którym wciąż słychać echa satanistycznych rytuałów, a samotność spycha ją w otchłań szaleństwa.

Miesiąc miodowy drugiej z sielankowego wypadu pełnego seksu i gruchania zamienia się w krwawy koszmar.

Trzecia znajduje w leśnej głuszy trupa i spędza samotną noc u jego boku. Bohaterki cyklu "Kobiety w horrorach" pokazującej widzom festiwalowe perełki stacji Sundance TV (emisja w każdy czwartek października o godz. 22) nie walczą z zamaskowanymi maniakami z hakami zamiast dłoni, nie muszą mierzyć się z potworem, który czyha na nie w ciemności.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze