Smutno to pisać, ale Zac Efron powinien jak najszybciej zwolnić swojego agenta. Oglądając "Podpalaczkę" z nim w roli głównej, trudno oprzeć się wrażeniu, że został fatalnie obsadzony i sam się męczy. W nowej ekranizacji (jednej z gorszych powieści grozy Stephena Kinga) gra obdarzonego zdolnością telekinezy Andy'ego McGee, ojca głównej bohaterki - Charlie, dziewczynki, która jedną myślą potrafi stworzyć płomień, a - odpowiedni pokierowana - wywołać eksplozję nuklearną.
Wszystkie komentarze
To ma swoją nazwę (pirokineza).
No chwileczkę, a Misery?!
Zapewne chodzi o to, ze "Lśnienie" wg Kubricka obeszło się z książką w sposób nader bezceremonialny... Akurat podzielam tu zdanie Kinga.
A potem sam odpowiadał za swoją wersję w latach 90 i to była totalna, absolutna padaczka. Ten film nie jest zły, ale nie czytałem i nie widziałem oryginału