Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
Nowy - już piąty w cyklu - "Krzyk" rozbija czwartą ścianę na wiele sposobów. Najprostszy z nich jest jednocześnie najskuteczniejszy: kiedy morderca dzwoni do kolejnych bohaterów by prowadzić z nimi psychologiczne gierki, z ich komórek rozlega się najpopularniejszy dzwonek.
Za każdym razem w panice szukałam swojej komórki w kieszeni, przekonana, że zapomniałam wyciszyć telefonu, w irracjonalnym lęku, że zabójca dzwoni właśnie do mnie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Day of the dead".
TomiK
Serio? Ze wszystkich klasycznych zombie akurat Day?
Moim zdaniem najsłabszy z trylogii Romero.
Obecnie jeśli oglądam horrory to bardziej w stylu właśnie Krzyku czy "Co kryje prawda?", inne są dla mnie nie do przejścia ponownie np.Laleczka Chucky, Ring,Koszmar z ulicy Wiązów, Egzorcyzmy.