Wes Anderson znowu zekranizuje prozę Roalda Dahla. Tym razem dla Netflixa, z Benedictem Cumberbatchem w głównej roli.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

Będzie to drugie spotkanie Andersona z twórczością brytyjskiego pisarza. W 2009 r. zrealizował nominowaną do dwóch Oscarów animację "Fantastyczny Pan Lis", a teraz zekranizuje przeznaczone dla starszych czytelników opowiadanie "The Wonderful Story of Henry Sugar" o młodym hazardziście, który zgłębia tajniki patrzenia przez grzbiety kart i patrzenia w przyszłość.

Wes Anderson dla Netflixa

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Cukierkowy styl"? Tak o kinie Andersona może napisać tylko ktoś, kto go po prostu nie zna.
    @margad82
    W sumie to określenie jest trafniejsze niż epitet "surrealistyczny".
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Chalamet niedługo zacznie wychodzić z lodówki...
    @Dama Ranth
    Z mojej może wychodzić codziennie...
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    @Dama Ranth
    Ale dobry jest.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @Dama Ranth
    No i proszę bardzo. Lubię go oglądać na ekranie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Anderson i Dahl - wyśmienite połączenie!
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Delicje!
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    A kto przeniesie na ekran "Wuja Oswalda"?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Dla Andersona nawet jestem w stanie kupić Netflixa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Taki żart, Benedykt Kukumber-Fart.

    Ps. Wes Anderson jest genialnym twórcą.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5