"Ciche miejsce" to jeden z bardziej udanych filmów grozy ostatnich lat. Obawiałem się, jak wyjdzie kontynuacja. Skończyło się na tym, że spędziłem półtorej godziny w niepokoju o panią Abbott i jej dzieci. Wyszła więc co najmniej nieźle.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

„Ciche miejsce 2" otwierają pierwszorzędnie zrealizowane sceny z pierwszego dnia inwazji. Miejsce akcji: senne amerykańskie miasteczko. Na ulicach żywej duszy. Gdzie się podziali mieszkańcy? Są na meczu szkolnej drużyny bejsbolowej.

Lee (w tej roli John Krasinski, aktor i reżyser obu filmów) przeprasza za spóźnienie i siada na trybunach. Zdążył w ostatniej chwili: kolej na jego syna. Marcus staje przy bazie domowej, podnosi kij. Jednak zamiast skupić się na piłce, chłopiec wpatruje się w niebo. Za chwilę reszta także dostrzeże ognisty obiekt zmierzający w kierunku Ziemi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Można to obejrzeć na Netflixie ?
    @scarcies1
    Nie wiem, ale odradzam, chyba że jesteś milionerem i masz prawdziwe kino w domu (a nie 'soundbar' pod telewizorem sprzedawany jako 'kino domowe').
    Przyznaję, że mnie na to wyciągnął pewien nastolatek, sam bym się na tego typu film nie wybrał, ale doceniłem świetną realizację, dobre zdjęcia i montaż, ale przede wszystkim - zachwycił mnie dźwięk. Autor recenzji pisze tu o scenach w kompletnej ciszy, ale największe wrażenie robią te z dźwiękami na skraju słyszalności, np. gdy bohaterowie starają się cicho iść... Podkreślone to jest odpowiednimi ujęciami, np. zbliżeniami na nogi - i w efekcie aż się odruchowo staramy zachowywać cicho, niemal oddech wstrzymujemy. Ale zaraz może się wszystko zmienić, następuje jakaś głośna dynamiczna akcja, zewsząd otaczają nas już wcale nie ciche dźwięki!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W pierwszej części też były spore nielogiczności: 'obcy' posługujący się chyba wyłącznie słuchem, zapewne pozbawieni odpowiednika naszego wzroku potrafią przemieszczać się z hiperprędkością w gęstym lesie unikając zderzenia z drzewami? W zalewie kiepskich horrorów film się wyróżniał, ale moim zdaniem, jest to przypadek 'raka na bezrybiu...'
    @piots
    Nietoperze
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @piots
    Akurat ostatnie lata to wysyp doskonałych, ambitnych horrorów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    III liga filmowa? Nie skorzystam...
    już oceniałe(a)ś
    1
    5
    opis sequela tego gniota tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłem odpuszczając sobie oglądanie jedynki
    już oceniałe(a)ś
    2
    12
    Rozumiem, że film jest w czołówce drugiej ligi. Nie, dziękuję, nie pójdę.
    @pcc
    To nie jest film dla idiotów od Sfilcowanego Sułtana:))
    już oceniałe(a)ś
    6
    4