Każdy, kto przeżył lata 90., kojarzy jej twarz, choć możliwe, że nie wie skąd. Julie Strain swoim plastikowym butem na niebotycznej platformie odcisnęła piętno na popkulturze i sztuce.

Przed wpisaniem jej nazwiska do internetowej wyszukiwarki najlepiej obejrzeć się przez ramię, a na pewno nie należy robić tego w pracy. Nawet włączony filtr rodzinny nie uchroni nas przed jej licznymi nagimi zdjęciami, czasami tak odważnymi, że nawet Alexis Texas - jedna z najpopularniejszych teraz gwiazd porno - czułaby się zawstydzona.

"Rozbierałabym się, nawet gdyby mi nie płacili"

Julie Strain to jednak znacznie więcej niż naga pani z okładek magazynów "Penthouse" i "Playboy".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Przeżyłem lata 90., a o jej istnieniu dowiedziałem się dzisiaj. Chyba to jakieś, nie moje klimaty były...
    @votec

    Widocznie nie byles w tym czasie dojrzewajacymi nastolatkami, bo - oceniajac tylko i wylacznie na podstawie ilustracji z artykulu - to wlasnie byl target.
    już oceniałe(a)ś
    2
    7
    @glos.wolny.wolnosc...
    Ja byłem.... i nie mam pojęcia kto, to... nie widziałem, twarzy nie kojarzę, nazwiska tez nie....
    Bardzo kiepski wstęp.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @votec
    Chwalenie się brakami w wiedzy to jakaś cecha gazecianych "intelektualistów"?
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    @bejzkik
    To tutejszy ruskolubny troll - on w latach dziewięćdziesiątych oglądał wyłącznie Jelcyna.
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    @bejzkik
    Zastanawiam się, czy to wiedza, czy jednak tylko informacja. A informacje mają to do siebie, że po wykorzystaniu się je zapomina. Wiedza przydaje się na dłużej.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @bejzkik

    Rozbieranki trzeciorzednej aktorki/aktora, to w twoich kregach socjalno-kulturowych "wiedza"?
    A czy w takim razie dziela zebrane Teresy Orlowski, albo przynajmniej antologię jw, z dumą prezentujesz na kominku w salonie?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @bejzkik
    "Wiedza"?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @jakjakub

    Moze nie byles wystarczajaco pryszczaty.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @votec
    Asia Carrera, Stacy Valentine tak, ale ta z artykułu teraz pierwszy raz w życiu :))))
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Szkoda, prawdziwa bogini. Każdy, kto choć trochę interesował się fantastyką, kojarzył Royo czy Vallejo ją znał.
    już oceniałe(a)ś
    32
    4
    Robiła, co chciała i robiła to dobrze. Miała wielu sympatyków. Szkoda dziewczyny. R.I.P.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Piękna silna kobieta Szkoda mogła jeszcze pożyć
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Ciekawostka - jej mąż, Kevin Eastman, w zalinkowanym filmiku opowiadający o niej, podpisany jest jako Mr. Julie Eastman ;)
    @natassja
    oczywiście Mr. Julie Strain ;)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @natassja

    Mile odwrocenie konwencji.
    Dla nieswiadomych w swiecie anglosaskim do zupelnie niedawna Miss Mary Brown wychodzac za maz za Mr Johna Smitha stawala sie Mrs. John Smith (przy oficjalnych okazjach, nie w dokumentach).
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @glos.wolny.wolnosc...
    Anglosaskim, dlatego na drzwiach moich dziadków była tabliczka Andrzejowie Abakanowiczowie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @joachim

    W Polsce to przestalem sie z tym spotykac w latach 80 - tzn. kiedy wymarlo/zaczelo wymierac pokolenie przedwojenne.Acz ciotki dalej mowily, ze ida np. do Józków.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    szkoda Julie.. te filmy klasy B oglądało się dla niej i dla innych, które też już niestety odeszły: Nikki Fritz czy Lorissa Mc Comas
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Ja znam z powyzszego artykulu w Wyborczej, o czym to swiadczy?
    @glos.wolny.wolnosc...
    Że na plebanii preferują Teletubisiów?
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    @glos.wolny.wolnosc...
    O tym, że powinieneś więcej czytać i oglądać.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @antirussia81

    A jeśli mnie trzeciorzędna softpornograficzna sieczka dla przygłupów nie interesuje?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Yyyyy, kto to jest/był?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1