Międzynarodowa publiczność będzie mogła zobaczyć jeden z najważniejszych polskich filmów ostatnich lat. Netflix nabył globalne prawa do "Sali samobójców. Hejtera" Jana Komasy.

"Hejter" Jana Komasy miał pecha. Do polskich kin trafił 6 marca, kilka dni przed tym, jak świat stanął w miejscu. Mógł zostać jednym z bardziej kasowych filmów ostatnich lat, na szczęście dla widzów dość szybko został przeniesiony na platformy streamingowe. 

"O ile w 'Bożym Ciele' Jan Komasa zapraszał na terapię grupową, o tyle jego "Sala samobójców. Hejter" to niewygodny film o głębokich podziałach w naszym kraju i potędze manipulacji" - pisał w swojej recenzji na łamach "Gazety Wyborczej" Piotr Guszkowski. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze